[schantelle]

Próbowałam dzisiaj biegać. Kondycja bardzo słaba, więc momentami mogłam wyglądać dziwnie - nogi trochę odmawiały posłuszeństwa, gorąco, twarz czerwienieje. Robiłam przerwy, ale 2 km udało się pokonać. Oczywiście ktoś musiał mnie zaczepić. Padło na jakichś typów jadących BMW, śmiechom nie było końca. Do czego zmierzam? Kurczę, czy naprawdę tak trudno się powstrzymać? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jeżeli źle wyglądam, to pracuję nad sobą, staram się przełamać pewne bariery. Nie każdy urodził się z ponadprzeciętnymi umiejętnościami sportowymi. A ja jestem akurat takim człowiekiem, który przejmuje się opinią innych. Chciałam wracać do domu, ale jakoś dałam radę. Musiałam się wyżalić, już mi trochę lepiej.
#bieganie #gorzkiezale

[yoger]

@schantelle nie przejmuj się tymi lamusami.
Zawsze jak widzę na macie, siłowni, rowerze, bieganiu czy w innym miejscu otyłą osobę uprawiającą sport to mam do niej dużo szacunku że coś robi. Raz że fizycznie jest jej ciężko uprawiać sport, a dwa głowa też ma swoje problemy - wstyd czy kompleksy ze względu na wygląd. A ta osoba potrafi to przezwyciężyć. Działaj dalej

[b.....y]

@schantelle: jaka waga i wzrost?

[darosoldier]

@schantelle: Początki zawsze są trudne. Ja też się męczyłem by pokonać 3 km a teraz przebiegnę 5 -6 i nawet tego nie odczuwam. Pozdrawiam trenuj dalej

[Ataxia]

@schantelle po pierwsze - bieganie będąc grubym to baardzo głupi pomysł. Stawy ci jebna lada moment.

Poczytaj sobie w necie o IF fasting.

[macabrankov]

@schantelle: oj tm, ja za każdym razem jak widzę biegaczy to myślę sobie - szacunek, mi by się nie chciało (no i mi się nie chce). a jak ktoś jest gruby to tym bardziej. tzn. na początku się w duchu uśmiechnę, ale potem nachodzi relfeksja, że ktoś coś robi ze swoim ciałem.

[arabkostek]

@lossiemkos89: Wszystkie te plany to sranie w banie xD
Też przerabiałem coś ala "od zera do wyczynowca", gdzie co tydzień czas biegu i marszu w formie odpoczynku zmieniał się o 30 sekund (tu się dodawało, tam się odejmowało) i wiesz co? Tak się #!$%@? nie da xD
wciaz po 2 miesiacach biegam po 2 minuty i 2 minuty robie przerwy, ale przynajmniej juz przebiegam te 2km jako tako

[Swiatek7]

@schantelle polecam aplikacje mobilna c25k :)

[lossiemkos89]

@arabkostek: ja zrobilem ten 10tygodniowy i mogłem biec bez przerwy 30min.

[arabkostek]

To zazdroszcze.

[Cooperr]

@schantelle biegaj wieczorkiem - słuchawki w uszy a po biegu szybki prysznic i do wyrka, ty wiesz jak się szybko usina? Dodatkowo powiem Ci żebyś na początku się nie przemeczała - biegaj kilka minut a potem kilka minut spaceruj. Mi to pomogło i w ciągu 6 tygodni doszedłem do formy która pozwalała mi biegnąć bez przerwy. Obecnie biegam 4 razy w tygodniu - 6km 6km 20km i inetrwały. Najgorsze są pierwsze 3

[J.....n]

@schantelle: Szanuje

[sajmen]

@schantelle: wyjeb w nich, ty sie przejmujesz a dałny juz tego nie pamietaja. To tylko chyba w polsce jest tak zeby sie smiac z kogos kto probuje cos zrobic ze swoim zdrowiem.
Btw jak sie sama zle czujesz biegajac idz na basen :), jak sie dalej wstydzisz znajdz jakis maly basen w swojej okolicy i chodz w takich godzinaxh gdzie jest malo ludzi to jest jesscze lepsza opcja na odchudzanie +

[b.....u]

@schantelle #!$%@? ich :) rób swoje, biegaj. Tylko nie biegaj na czczo, polecam wcześniej zjeść banany z miodem, daja dużo energii.

[srogie_ciasteczko]

@schantelle łatwiej się biega na bieżni przy stałej prędkości, możesz łatwo biegać przez 30 minut bez przerwy, a nawet dłużej, zmęczenie będzie takie samo przez cały czas, tylko jak będziemy mieli marny humor, to mózg ciągle będzie nam podpowiadal żeby się zatrzymać ;)

[plecak_odrzutowy]

@schantelle: no to zapierdzielaj na bieżni, krok za krokiem, kiedyś Ty się będziesz śmiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Nymfie]

@schantelle nie przejmuj się, ja tam szanuje jak #!$%@? że Ci się chce. Mnie się nawet nie chce do lazienki wstawać ))¯_(ツ)_/¯

[C.....o]

@schantelle Następnym razem załóż słuchawki, puść głośno muzykę, biegaj w ustronnych miejscach i nie patrz się na twarze ludzi, po prostu tego nie rób. Ignoruj. Miej #!$%@?, a będzie Ci dane, pozdrawiam.

[ruszcz]

@schantelle nie przejmuj się amebami

[bary94pl]

@schantelle: biegaj biegaj i jeszcze raz biegaj, sam zacząłem 2 mies. temu i robiłem ledwo 4km z czterema 1 min, przerwami. wczoraj pykło 10km z dwoma 1 min przerwami, progres z tygodnia na tydzień jest zaskakująco szybki, jeśli będziesz biegać regularnie

[temp01_01]

@schantelle: To były jakieś biedaki umysłowe. Nie masz się czym przejmować. Ja sam lubię biegać. Daje mi to zawsze dobrego kopa. Nigdy nie robiłem tego by z kimkolwiek konkurować. Ot tak dla siebie. Z kolei tu gdzie mieszkam bardzo dużo ludzi biega i to o każdej porze dnia. Młodzież, osoby starsze, chudzi, grubi. Nie ma znaczenia. Czasami jak wyjeżdżam z domu o 5-6 nad ranem widuję osoby, które sobie pomykają. Oczywiście,