Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tym tyciem? Jak zjem jednorazowo 10k kcal przy zapotrzebowaniu 2k kcal to coś przytyje czy to sie rozlozy na wydzielenie żółci, sokow trawiennych itd i do pewnej ilosci moge nawet schudnac? Wiem ze jest dosyc popularne zjawisko cheat meal albo cheat day. Jak sie na nie zapatrujecie?
#dieta #mirkokoksy #silownia
  • 17
  • Odpowiedz
@Szatanski_werset jest to tak zwane pytanie z dupy na które odpowiedzi może być wiele w zależności od danegoz konkretnego przypadku. Jeśli jest to redukcja i jesz dłuższy czas np. 1500 gdzie zapotrzebowanie jak napisałeś wynosi 2k(zapotrzebowanie rozumiem jako spożywanie danej ilości kcal aby utrzymać wagę). Do tego robisz cardio, to zjedzenie takiego 10k kalorii nie powinno zaszkodzić, wręcz pomoc w dalszej redukcji o ile byś robił coś takiego raz na miesiąc. Inny
  • Odpowiedz
  • 0
@Szatanski_werset kiedy jesz poniżej zapotrzebowania to organizm jakby warunkuje na co przeznacza energię i nie ponosi wydatków które nie są niezbędne do przeżycia. Jak jednorazowo dostarczysz duża ilość energii to po prostu tamte wydatki będą poniesione i w związku z tym może być tak że coś się poprawi
  • Odpowiedz
@Szatanski_werset:

Zostanie spowolniona praca przemieszczania się pokarmu w pasażu pokarmowym aby to strawić. Oczywiście calories intake do tego co się przyswoi może być zachwiane z racji braku adaptacji, jednak nie upatrywałbym się tu większej straty aniżeli kilka procent (dosłownie 1-5 %). To, że dostaniesz biegunki po 30 minutach, nie oznacza, ze własnie poleci to co jadłeś 30 minut temu, a jedynie wypłynęło co było już tam wcześniej.

Sam zjadłem 12.5 k,
  • Odpowiedz
@maciej__: 12 k , 10 k, 10 k. Właściwie nie dużo. Wczoraj już się zamknąłem w 6 k. Dziś pewnie w 4 k się zamknę. O dziwo o wiele lepiej przeżywam zakończenie redukcji niż sezon temu. Wygląda na to, że leptyna aż tak bardzo nie spadła. Z tych 11 kg już 4 kg straciłem - woda szybko schodzi. Gdybym nadal trenował to pewnie odbicie by było niemalże zerowe
  • Odpowiedz
@maciej__: nie. Odpoczynek do 16 lipca. Od początku siłowni czyli 2.5 roku nie robiłem ani jednego roztrenowania czy przerwy, chodziłem nawet na nią chory. W końcu trzeba dać odsapnąć organizmowi szczególnie po takiej redukcji. Nie widzę sensu po prostu chodzić teraz raptem 5 dni przed wylotem, a na wakacjach nie będzie możliwości, choć może z nudów będę robię interwały robił na plaży lub coś ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Kasahara: Ostatnio widziałem zawodnika (trójboju ( ͡° ͜ʖ ͡°)), chyba w kategorii -74kg, przy 2h ważeniu spuchł +8kg na platformie. Także... raczej normalne, tym bardziej kontrolowane 'puchnięcie' nie jest czymś dziwnym po takich redukcjach/odwodnieniach.
  • Odpowiedz