Witajcie ,nadszedł dzień #emigracja do #niemcy o 17 bd siedział już w busie. Stres w uj, smutek itd. zostawiam w kraju różowego i córkę jeszcze bez 1 lvl ;/ Napiszcie jak wyglądał wasz pierwszy wyjazd za granicę i oczywiście dajcie plusika i trzymajcie za mnie kciuki ( ͡°͜ʖ͡°)
@IzsaW: lepiej napisz raport z każdego dnia, dopóki się nie ogarniesz na miejscu. Serio, z chęcią bym poczytał np. dziś załatwiłem to i to, otworzyłem rachunek bankowy i jak to wyglądało, zarejestrowałem się w kasie chorych, zrobiłem pierwsze zakupy. Serio, to przydatne info. Co do wyjazdu - powodzenia, rok temu zostawiłem żonę i córkę na 3 mce. Ból że #!$%@?.
@LandrynkowyKalabrakSpustoszenia: @IzsaW: czemu nie wyjeżdżacie razem z rodziną? Nigdy nie ogarnąłem jaki sens ma zostawianie rodziny żeby zarobić hajs.
@IzsaW: @LandrynkowyKalabrakSpustoszenia: spójrzcie na to z drugiej strony, macie wolne od gówniaka, sranie, płacze itd a wrócicie to już podrosną i trochę opieki z głowy
@IzsaW U mnie spoko, bo firma oplacala samolot na każdy weekend, jeżeli chciało się polecieć do polski czy gdziekolwiek. Ale inna sprawa trochę, bo jednak delegacja, nawet długa, to bie emigracja ;)
@IzsaW: jakie miasto? Przez pierwsze 4 lata tesknilem za Polska. Aktualnie rodzice, brat i siostra mieszkaja w promieniu 100 km ode mnie, wiec juz 8 lat sobie zyje na emigracji razem z rozowym.
@IzsaW: 5 lat temu od razu po studiach (szubko się obroniłem, czekałem na dyplom i staż 6 miesięcy) wyjechałem do pracy do NL, praca na magazynie UPS. pracowałem tam pół roku bez zjazdu do PL bo w sumie to mnie nic tam nie trzymało a musiałem się trochę odkuć i jakoś wejść na Polski rynek z jakimś kapitałem (jednak te zera na koncie zwiększają pewność siebie). Jedyna moja rada to uważaj
@NiedzielnyMirek: bo to się ekonomicznie nie kalkuluje. Lepiej rodzinie wysyłać euro. Albo zostać i pracować w Polsce, a żonę z dzieckiem zesłać na Ukrainę xD
Stres w uj, smutek itd. zostawiam w kraju różowego i córkę jeszcze bez 1 lvl ;/
Napiszcie jak wyglądał wasz pierwszy wyjazd za granicę i oczywiście dajcie plusika i trzymajcie za mnie kciuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do wyjazdu - powodzenia, rok temu zostawiłem żonę i córkę na 3 mce. Ból że #!$%@?.
W kazdym razie powodzenia.
Mam nadzieje, ze pomogłem.
U mnie spoko, bo firma oplacala samolot na każdy weekend, jeżeli chciało się polecieć do polski czy gdziekolwiek.
Ale inna sprawa trochę, bo jednak delegacja, nawet długa, to bie emigracja ;)
Komentarz usunięty przez moderatora