Wpis z mikrobloga

W kwestii walki z piractwem, google i androidzie : podstawowa forma instalacji aplikacji w tabletach z androidem to ten bezsensowny pełen błędnych założeń koncepcyjnych Google Play. Zainstalowałem kiedyś Chrome, potem odinstalowałem. Pojawia się nowa wersja, ale nie mogę jej zainstalować, bo w GP istnieje informacja, że już ją posiadam na moim urządzeniu.

Tak to, aby zainstalować darmową aplikację muszę skorzystać z jakiegoś pirackiego serwisu dostarczającego *.apki, o zrootowaniu urządzenia nie mówiąc. A stąd już tylko krok do piracenia.

Niestety, poważne firmy zachowują się w niepoważny sposób, a w przypadku jakichś problemów domagają się wyciągania poważnych konsekwencji.

Ech, ja p------ę.

#poprostujester #android #gorzkiezale #firstworldproblem #googlesucks #jakzyc
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JesterRaiin: Ja na kilku urządzeniach z Androidem nie miałem nigdy takich problemów. Zawsze po odinstalowaniu aplikacji mogłem ją zainstalować ponownie bez żadnych tricków.

W jaki sposób ją usunąłeś? Może nie zrobiłeś synchronizacji i według Google miałeś jeszcze tę aplikacje na tablecie.
  • Odpowiedz
@eternalmarcos: Rootowanie jest logicznym krokiem w przypadku braku wsparcia aplikacji dla danego tabletu - w cholerę darmowych aplikacji nie chce się wrzucić na mojego Hounda. Zrootowany udaje Samsunga jakiegoś i działają one bez zarzutu. :]

@Andr3v: Synchronizacja to jedna z pierwszych rzeczy jakie wyłączyłem. Ta filozofia jest moim zdaniem nie tylko niewłaściwa, ale dodatkowo szkodliwa, przyzwyczaja bowiem użytkowników do zgody na wgląd w to co się na ich
  • Odpowiedz