#studbaza Pojechałam do dziekanatu oddać pracę. Dziekanat otwarty od 10, ale już o 8:30 byłam na miejscu żeby zająć sobie kolejkę bo mam na roku na wydziale 500 osób i bywa ciężko. Z ciekawości zapukałam, otworzyłam - otwarte, Grażyny siedzą. Jedna z nich mnie dopadła z krzykiem co ja sobie wyobrażam przychodząc tutaj tak wczesnie, że studentów to dopiero obsługują od 10. No dobra, przeprosiłam i powiedziałam że poczekam - w końcu godziny są wyznaczone, mój błąd. To Graża do mnie że już jak jestem to mi przyjmie tę pracę. I przyjęła. Dziekanat to stan umysłu.
@caslin ja uważałam się przez cały okres studiów za szczęściarę, bo w dziekanacie miałam bardzo miłą panią, która była bardzo pomocna i zawsze uśmiechnięta (。◕‿‿◕。) aż się nie chce wierzyć
@Zamaloczasunalogin: Uniwersytet Opolski, wydział filologiczny - wszystko zawsze z uśmiechem, pomocne same z siebie, brak kolejek i bardzo miło. Dlatego nigdy nie ogarniam tych strasznych historii o dziekanacie :D
@caslin: Bardziej twoje zachowanie jest śmieszne a nie to jak zostałaś obsłużona poza godzinami otwarcia. Po cholerę przychodzisz 1,5 godziny wcześniej i łapiesz za klamkę? Dziekanat nie jest tylko do obsługi studentów i jeśli jednym pozwolą wejść wcześniej/później to w trakcie sesji w losowych godzinach będą im rozpierdzielać pracę roszczeniowi studenci twojego pokroju.
@Creder przecież napisałam że pracowałam przez rok w sekretariacie więc wiem jak to jest. A o moje "jak kiedyś będziesz pracować" się nie martw, pracuję od 4 lat. W tym 2 w obsłudze klienta...
@KapturekTermokurczliwy jeśli chodzi o zdobycie kwalifikacji w zawodzie to lepszy cosinus niż osrane guwnem technika, gdybym nie znalazł pracy to bym zrobił sobie jeszcze 3 kwalifikacje i miałbym technika informatyka
nauczyciele w większości to osoby które pracują w zawodzie i niektórym nawet pracę załatwili jak ktoś chciał
wiem że to brzmi śmiesznie ale to były dobre czasy i polecam jak.komus mocno się nudzi xD
Nie wiem jak wy możecie zagadywać do lasek na żywo, dosłownie każda do której chciałem zagadać po chwili witała się ze swoim chłopakiem, albo do niego pisała, dziś miałem takie 2 przypadki xD #tinder #zwiazki #randki
Pojechałam do dziekanatu oddać pracę. Dziekanat otwarty od 10, ale już o 8:30 byłam na miejscu żeby zająć sobie kolejkę bo mam na roku na wydziale 500 osób i bywa ciężko.
Z ciekawości zapukałam, otworzyłam - otwarte, Grażyny siedzą.
Jedna z nich mnie dopadła z krzykiem co ja sobie wyobrażam przychodząc tutaj tak wczesnie, że studentów to dopiero obsługują od 10.
No dobra, przeprosiłam i powiedziałam że poczekam - w końcu godziny są wyznaczone, mój błąd.
To Graża do mnie że już jak jestem to mi przyjmie tę pracę. I przyjęła.
Dziekanat to stan umysłu.
Dziekanat nie jest tylko do obsługi studentów i jeśli jednym pozwolą wejść wcześniej/później to w trakcie sesji w losowych godzinach będą im rozpierdzielać pracę roszczeniowi studenci twojego pokroju.
Aha.
nauczyciele w większości to osoby które pracują w zawodzie i niektórym nawet pracę załatwili jak ktoś chciał
wiem że to brzmi śmiesznie ale to były dobre czasy i polecam jak.komus mocno się nudzi xD