[TheTostu]

Kolega z pracy się dzisiaj pochwalił, że dał 20zł głuchoniememu, który go zaczepił na Nowogrodzkiej...

Pewnie w następnym tygodniu:
- Da wolontariuszom z GreenPeace
- Uratuje tego faceta, który nie może wrócić do domu, bo mu brakuje 20zł do biletu
- Wspomoże 7-letnich cygańskich artystów grających w tramwaju z kubeczkiem

To jest prawdziwy altruista, nie to co wy, ludzie bez serca.

[j.....d]

@TheTostu: jego pieniadze, jego sprawa, co z nimi robi

[m_bielawski]

@jilted: niby tak, ale nie do końca. Jakby nikt nic nie dawał żebrakom, to siłą rzeczy przestaliby żebrać i zajęliby się czymś pożytecznym.

[TheTostu]

@jilted: Oczywiście, że tak. Do portfela mu nie zaglądam.

Po prostu za każdą taką historią zaczynam rozważać przebranżowienie, bo chyba w tym kraju coraz mniej kalkuluje się normalna praca, a coraz bardziej udawanie zagubionego Węgra, któremu brakuje 20zł do powrotu do Budapesztu.

W końcu, jak mawia powiedzenie

[j.....d]

@TheTostu: ja nie mówię, że to jest dobre, bo nie jest, powoduje to rozprzestrzenianie się takich osobników, ale nie bardzo możemy coś z tym zrobić, ponieważ nie mamy wpływu na to, co ludzie robią ze swoimi pieniędzmi.

[feevcio]

@TheTostu: już była pod tagiem #warszawa dyskusja na ten temat, w Warszawie grasują oszuści podający się za głuchych (o ciemnej karnacji)

[wolfram11]

@TheTostu: kurczę, raz dołożyłem 5 zł jakiemuś typowi do biletu...

[TheTostu]

@wolfram11: Koleś mieszka w jakimś Radomiu, okradli go, chce wrócić do domu i JUŻ PRAWIE ma na bilet, ale brakowało mu tych 5 zł?
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wolfram11]

@TheTostu: z Gdyni :) no nic, niech mu się wiedzie, miałem dobry dzień wtedy.

[TheTostu]

@wolfram11: On miał lepszy, bo następnej osobie też powiedział, że mu tylko 5zł brakuje