Wpis z mikrobloga

@100mph: też robię sobie staż na projektowaniu, może jeszcze w tym roku przejdę na budowę i później cyk uprawnienia. Następnie taka droga jak u ciebie albo troche wiecej doswiadczenia i cos wlasnego otwierac

Jeśli chodzi o stawki w wawie to o dziwo w duzych korpo takim asystentom projektantów płacą gorzej, niż w mniejszych firmach często. Tak przynajmniej u moich znajomych wychodzi
  • Odpowiedz
@100mph: biorę taką opcję pod uwagę, bo chce się z wawy wynieść i nie wiem czy tam będzie sensowna praca. A małe biuro projektowe można sobie zrobić wszędzie praktycznie
  • Odpowiedz
@Rebeliant: mogłem pracować dla bardzo dużej firmy budującej obiekty przemysłowe i wielkopowierzchniowe ale jak pomyślałem, że będę zmuszony do wyprowadzki do wawy i dojeżdżać do różnych miejsc pod warszawą samochodem to uznałem, iż się nie opłaca ;) chciałem też zakładać własną działalność projektową bo nie widziałem już innej możliwości ale mój brat ma taką działalność i o ile pieniądze są solidne to na prawdę nerwy i ciągła praca, ewentualne problemy
  • Odpowiedz
@Rebeliant: otwieraja ale teraz juz mozna je zrobic na kazdym rogu, konkurencja jest ogromna i branza dostala bardzo mocno po dupie :) ja raczej zostane przy tym co robię bo dzięki pracy zmianowej mam dużo wolnego w dni poszednie i może spróbuje rozwinąć jakąś dodatkową działalność, a z pensji też mogę spokojnie żyć i tu gdzie mieszkam w cenie warszawskiego mieszkania mogę mieć dom ;)
  • Odpowiedz