Wpis z mikrobloga

@TheNewIcek: w układzie kartezjańskim, wyobraź sobie że pada deszcz a wektor jest dachem. Muszę policzyć jak one na siebie nachodzą i jaką cześć "dachu" znajduje się "pod dachem" :P mam nadzieje że zrozumiale xDD
  • Odpowiedz
@TheNewIcek: hashtagi z przyzwyczajenia :P wektory prawdopodobnie (zakładam że nie) nie będą się przecinać. Tak, liczę ile "deszczu" spłynie na każdy pojedynczy "dach" :P Gównozadanie na wykład ale chciałem to jakoś w miare optymalnie napisać i szukam fajnych pomysłów :D
  • Odpowiedz
@Lacwik:
1. sfortmatuj wektory do postaci: {x, y, czypoczatek}
2. posortuj według współrzędnej x
3. przeglądaj listę po kolei, "od lewej"
4. przetrzymuj stan "ile dachów": początkowo zero, za każdy czy
poczatek==true +1, za
  • Odpowiedz