Wpis z mikrobloga

ale w-------ą mnie te pary, które zawsze wszystko razem robią, ja p------e jakie to jest wkurzające xD chcesz się spotkać z koleżanką, ta wbija ze swoim w--------m facetem i nie dość, ze ci niezręcznie, to koleś zabija cię wzrokiem, a koleżanka nie widzi w tym nic złego xD jezu zabijcie mnie
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fsfdjf: No to pogadaj z koleżanką, że nie musi wszędzie brać niebieskiego xD Skoro tak na Ciebie patrzał, to chyba też nie chciał tam być ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@fsfdjf: kiedyś chciałam pogadać z psiapsi o jakichś ważnych osobistych rzeczach i przychodzę do niej i jest jej chłopak (którego wtedy praktycznie nie znałam). on siada razem z nami przy stole i oboje siedzą naprzeciwko mnie trzymając złączone ręce przede mną i czekają aż zacznę mówić a ja takie WTF XD
  • Odpowiedz
  • 28
@Niewiemja: w tym przypadku to akurat on ma nasrane w głowie i zawsze jak jestem u niej, to molestuje ją jakby chciał mi powiedzieć, że jest jego xD beka z typa straszna, aż mi jej szkoda czasami xD
@kwasnydeszcz: XDDDDDDDDD o jezusiu ale mi się niezręcznie zrobiło jak to sobie wyobraziłam xD
  • Odpowiedz
nie wiesz ze jak ona go nie zabierze nawet na sranie do kibla to on bedzie ruchał wszystko co nie ucieka chociaz to co ucieka pewnie tez


@smoczewski: albo to on nie wierzy w spotkania z koleżanką i musi jej pilnować.

Ewentualnie oboje mają coś z dynkami xd
  • Odpowiedz
@fsfdjf o taa, znam. Kiedyś umówiłam się z koleżanką, aby porozmawiać o czymś, co było dla mnie dużym problemem, a ta przyszła z chłopakiem i to jeszcze nie siedzieli jak ludzie obok siebie, tylko ona mu na kolanach, a ten ją obmacywał i nie wiem, ale to chyba miały być warunki do rozmowy xD Gdy zwróciłam uwagę i poprosiłam o powagę to strzelili razem potężnego focha, ale przynajmniej wiem kogo unikać
  • Odpowiedz
@Nidor: @fsfdjf: Ja miałem dwie takie sytuacje, które utkwiły mi w pamięci. Pierwsza to jak miałem po kilku latach od matury spotkanie klasowe, a koleżanka przyszła bez zapowiedzi ze swoim narzeczonym, który nie kumał naszych opowieści klasowych i robił za piąte koło u wozu. Potem jeszcze zaczął się przechwalać jakiej to nie ma super firmy itp. i trochę nam to spotkanie zepsuł. Nie wiem po co ona go
  • Odpowiedz