Wpis z mikrobloga

  • 4
Miałem windowsa na dysku SSD i ubuntu na dysku HDD + trochę plików z windowsa również na tym HDD. Zachciało mi się zamienić ubuntu na Manjaro, więc w czasie instalacji tego systemu usunąłem ubuntu, by zrobić miejsce na Manjaro. Musiałem stworzyć w tym miejscu dwie partycje, jedna normalna na EXT4 na system, a druga kilkaset MB FAT32 ze ścieżką /boot/efi (tak mi poradził @fervi), bo inaczej wyskakiwał błąd.

Efekt jest taki, że Manjaro działa, ale w grubie nie mam windowsa do wyboru. Komenda na update gruba nie pomogła. Pliki z windowsa wydają się nietknięte. Ogólnie jakiś problem z EFI/UEFI chyba.
#linux #manjaro
Kliko - Miałem windowsa na dysku SSD i ubuntu na dysku HDD + trochę plików z windowsa...

źródło: comment_QhzE5X0mZIXzj6KHLHjxvunJA7E7NjaS.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kliko: To może odpal manajro i pokaż nam jakie masz partycje poleceniem sudo fdisk -l albo aplikacją dyski...
będzie wiadomo czy czegoś nie zrąbałeś i wybierze się odpowiedni kierunek. ewentualnie jak masz cd z windowsewrm to możesz naprawić mbr windowsa.
  • Odpowiedz
@Kliko: pewnie nie zadziałą ale wpisz to w konsoli sudo grub-mkconfig -o /boot/grub/grub.cfg zaktualizuje gruba i może znajdzie windowsa. W co wątpie ale sporawdzić można.
Jak nie to czeka CB reinstal manjaro albo innego linnuksa. Bo jeżeli manjaro masz w trybie UEFI zainstalowane a windowasa w LEgacy to musisz odpalić instalator manjaro w trybie legacy.
Jeżeli nie wywalisz niczego innego procz partycji, które stworzyłeś przy instalacji linuksa to nic złego się nie stanie.
Niestety tak manjaro już ma bo z tego co wiem na ubuntu działą to lepiej.

Jak jest to windows 10 i nie masz tam niczego istotnego to spokojnie możesz sobie zassać system ze streony MS i go zainstalować a klucz zostanie pobrany z
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Szuwax
Komenda nie pomogła. Nie wiem, w jakim trybie mam zainstalowanego windowsa, bo gdy składałem kompa, to skorzystałem z opcji, żeby mi go od razu wgrali.
  • Odpowiedz
@Kliko: Wolę sam instalować...no ale jak nie chcesz(chociaż będziesz musiał) instalować linuksa na nowo(chyba, że sobie boot partycje windowsa naprawisz) to może wyłącz tryb fastboot w biosie i ustaw na normal boot i raz jeszcze poleć komendą o której pisałem(ita k na 99% nic to nie da).
Najprosciej by było zrobić reinstal linuksa.

zerknij tutaj... masz wszystko krok po kroku https://manjaro.pl/przewodnik-uzytkownika-manjaro/
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Szuwax
Chyba pożyczę od kogoś zewnętrzny dysk twardy, wszystko sformatuję i zainstaluję windowsa od nowa. Tylko cholera, wszystko od nowa konfigurować, różne tweaki w regedit itd. :/
  • Odpowiedz
@Kliko: Ja mam windowsa tylko do gier (tych ktore nie dzialaja na linuksie) a do tego nie musze go jakoś specjalnie modyfuikować. Do reszty Antergosa i archa (2 maszyny)
  • Odpowiedz
@Kliko: amator wybiera minta bądz ubuntu... bo się tylko zniechęci. I nie słucha się reszty co do tego jaki OS wybrać :D

zaciagnij przez manjaro ubuntu zrob botowalnego pena i instalacje...zubuntu powinno wsio zrobic bez probnlemu
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Szuwax Ubuntu już miałem (kilka wersji) + kilka innych distro, ale żadna mnie do siebie nie przekonała. Jutro popróbuję.
  • Odpowiedz
@Kliko: nie jestem pewny...wszystko masz w tym linku co podałem. prawdopodobnie tak. Do tego wybierz inny tryb instalacji niż poprzednio. Zresztą niczego nie zepsujesz jak nie wywalkisz partycji windowsa.

Ostatni raz instalowałem linuksa z 15 miesiecy temu więc sporo mogło się zmienić. no i mam archa i antergosa.
  • Odpowiedz
@Kliko: Poszukaj na forum manjaro rozwiązania, też miałem że wcieło windowsa. Najprostrze rozwiązanie to odpalenie gruba recovery mode (czy jak to sie tam zwie) z płyty instalacyjnej manjaro, wbicie 2 komend (nie pamiętam jakich), następnie terminal -> sudo update grub, u mnie zadziało
  • Odpowiedz
@lesio: @xandra: @Szuwax: @Poise: @fervi

O pany, udało się xD
Pojechałem do media marktu kupić dysk zewnętrzny, żeby skopiować dane na wszelki wypadek (dobrze, że ta niedziela handlowa). Przetestowałem jeszcze kilka opcji, ale żadna nie pomogła. Ponieważ nie chciałem znowu instalować linuksa i modlić się, że nic się bardziej nie s-------i, postanowiłem skopiować na dysk zewnętrzny wszystkie dane i zrobić bootowalnego pena z win10. Dobra, przechodząc do meritum, bo może ktoś kiedyś będzie mieć ten sam problem i trafi na ten wątek w guglu:

1. Odpaliłem win10 z pena, dałem opcję naprawy i przeszedłem
  • Odpowiedz