Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłam z randki #tinder. Koleś 7/10, więc nie wiele gadając spotkaliśmy się.
Randka skończyła się po 20 minutach.
Na starcie wstydził się przywitać, potem usiadł na ławce i kazał zadawać sobie pytania. Ani razu na mnie nie spojrzał.
Minęło 10 minut zadawania mu pytań i pytam czy może ma ochotę gdzieś wejsc coś wypić. A on ze woli posiedzieć tu, no to siedzimy.
Jestem towarzyska, więc podtrzymywalam rozmowę monologiem,jednak się zmeczyľam i pytam go, czy w ogóle chce tu siedzieć. A ten wielce zdziwiony, że czemu pytam, przecież jest fajnie. Mówię mu ze ani razu się nie odezwał ani na mnie nie spojrzał ( ͡° ʖ̯ ͡°) a on, że po prostu nie ma nic do powiedzenia.
No to znudzona wstałam i mówię, że chyba nic z tego nie będzie. A on powiedział że mnie odprowadzi do domu. A pod klatka, czy go zaproszę do środka ( )( )( )( )

I tu moje pytanie, po co się umawiacie na aplikacjach randkowych, kiedy wasze umiejętności komunikacyjne są na poziomie ameby!??? Przecież o tym wiecie i wiecie też że zjebiecie dziewczynie wieczór. O co wam chodzi?
  • 129
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O co wam chodzi?


@gansevudei: Był małomówny, wstydliwy i prawdopodobnie głupi. Tacy szukają kobiety, która żyje za nich, a oni sobie tylko uprawiają s--s. To wszystko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@r5678 daj znać mireczku!

@gansevudei: Okej ;) zobaczymy.. jak będzie ok i będzie akceptowała kontakt jakis. Jeszcze nie wiem jak go wdrożę :D to spróbuje ją pocałować, jak nie będzie okazji na spotkaniu to na dowidzenia.
  • Odpowiedz