Wpis z mikrobloga

Chyba dopiero dziś dotarło do mnie, ze po sobotnim weselu kumpla niebieskiego będę na językach wszystkich Grażynek, które tam były xdddd
A więc jakoś ok 2 w nocy i zabawa w „krzesełka”, typowa zabawa weselna, na każdym jakim byłam to sie pojawiła. Ale zeby było śmieszniej to partnerki facetów wykonywały zadania i po wykonaniu go facet mógł zająć miejsce. No dobra zabawa sie zaczęła:
- partner może usiąść jak partnerka przyniesie mu napój jabłko mięta - szybko do stolika i gotowe
- kolejne zadanie to przynieść kluczyki do nie swojego samochodu - szybka akcja, kumpel daje kluczyki i niebieski juz siedzi
- partnerka ma przynieść 3 ciastka na talerzyku - tutaj tez szybko poszło bo stałam blisko stolika
- kawałek ręcznika papierowego z łazienki - tylko dwie z nas wpadły na pomysł, ze męski jest bliżej xdddd
- następnie 20 przysiadów
- przed ostatnia akcja to przyprowadzić na kolanach kogoś z kuchni- udało sie złapać kelnerkę i oto zostało ostatnie zadanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A więc ostatnie zadanie brzmiało:
- PARTNER MOŻE USIĄŚĆ NA KRZESEŁKU W MOMENCIE GDY JEGO PARTNERKA BĘDZIE TRZYMAĆ W RECE 2 JAJA

I co mądra ja? Xddd
Widzę dziewczyna juz prawie w kuchni, wiec nie mam szans na wygrana, podlatuje do niebieskiego łapie go za krocze i krzyczę siadaj xddd

Tak wiec od tego wydarzenia siedzę i kisne jak tylko sobie przypomnę o całej akcji i o tym jak mama pana młodego aż sobie uklękła bo takiego ataku śmiechu dostała xD

A my wyszliśmy z wesela z flaszka wódki, której chyba nigdy nie wypije bo jest tak zajebistą pamiątka ()

#wesele #heheszki #rozowepaski #niebieskiepaski #takaprawda #takbylo
  • 290