Wpis z mikrobloga

@wylacze_na_amen: jak pracowałem kiedyś w systemie 3 zmianowym (6-14, 14-22, 22-6), to najgorszymi dla mnie zmianami były właśnie te od 6 do 14, bo nigdy nie mogłem się wyspać.

Teraz mam ruchomy czas pracy i mogę przyjść do pracy od 6 do maksymalnie 9 i pracować ile chcę - tzn. czas miesięczny ma się zgadzać, można np. dwa tygodnie pracować po 12h i trzeci tydzień mieć wolny, albo dowolnie jak to
@wylacze_na_amen: ja mam teraz zajęcia zaczynające się o 7:30, wstaje o 5:30 i powiem Ci, ze wole tak niż wstawać godzinę później ;) takie wczesne poranki są przyjemne, ruszam z domu rowerem około 6:30, jest świeżo, rześko, chce się żyć
@Jagoda-: W okresie wiosennym i letnim, gdy o tej porze jest już jasno to jeszcze na spokojnie można przeżyć i nawet jest przyjemnie. Gorzej w jesień i zimę, gdy wychodzisz i jest środek nocy, a człowiek ma tylko ochotę położyć się pod najbliższym drzewem xD
@wylacze_na_amen: Mnie też to na 98% niedługo czeka, a pewnie i jeszcze wcześniej, bo coś przed 4, więc póki co poczytam innych i pocieszę się,