Wpis z mikrobloga

To jest największa afera rządów PiS
Udostępnij, żeby wszyscy się o tym dowiedzieli. To ważne!

Wielki skandal! Tamara Czartoryska, córka "księcia" Adama Karola Czartoryskiego ujawnia: wyprowadzenie blisko 500 mln złotych z Polski do raju podatkowego było już dawno zaplanowane. Domagamy się natychmiastowej dymisji wicepremiera Glińskiego!

Zacznijmy od początku. W grudniu 2016 roku Polska kupiła od Fundacji Czartoryskich drogocenne dzieła sztuki, w tym "Damę z gronostajem". Czartoryscy dostali za to 500 milionów złotych. Haczyk? Dzieła i tak nie mogły opuścić Polski i musiały być pokazywane publiczności. Obrazy w zasadzie były własnością polskiego społeczeństwa. Minister Gliński wręczył potomkom magnatów prezent o wartości pół miliarda złotych. Partia Razem głośno krytykowała tę transakcję. Inne siły polityczne nie chciały wtedy słuchać naszych ostrzeżeń.

Niedawno Fundacja Czartoryskich poinformowała, że musi ogłosić upadłość. Powód? Ponoć nie mieli już pieniędzy. W ciągu nieco ponad roku wyparowało 500 milionów złotych! Jednocześnie Fundacja rzekomo nie była w stanie wyjaśnić, co się z tymi pieniędzmi stało.

Fundacja pieniędzy nie straciła. "Książę" Czartoryski postanowił pieniądze – niezgodnie z celami statutowymi – wyprowadzić do Liechtensteinu, czyli znanego raju podatkowego!

Partia Razem złożyła w tej sprawie doniesienia do CBA, NIK oraz samego Ministerstwa Kultury. Co na to minister Gliński? Kompletnie zignorował sprawę, twierdząc, że to nie jego interes, nie zamierza przeprowadzić żadnej kontroli, a zakup obrazów to była wielka okazja.

Dziś mamy w tej sprawie przełom. Tamara Czartoryska, córka "księcia", wydała ważne oświadczenie. Informuje w nim, że cała sprawa była od początku ukartowana! Czartoryscy nabili Państwo Polskie w butelkę: pieniądze od początku miały służyć nie celom społecznym, ale prywatnej korzyści księcia Adama Czartoryskiego i jego żony. Bardzo niejasna jest także rola Macieja Radziwiłła, brata ówczesnego ministra zdrowia. Miał on posługiwać się fałszywymi dokumentami!

Wicepremier Gliński albo wiedział o wszystkim i mu to nie przeszkadzało, albo jest skrajnie nieporadną osobą – i jako taka nie ma prawa dalej zasiadać w rządzie. Domagamy się jego natychmiastowej dymisji. Jutro Partia Razem złoży zawiadomienie do prokuratury – mamy nadzieję, że magnatami i Glińskim zajmie się wymiar sprawiedliwości.

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: W tle zdjęcie wicepremiera Glińskiego. Nagłówek głosi: "Największa afera rządów PiS!". Niżej tekst: "Przekręt na 500 milionów złotych! Córka „księcia” Czartoryskiego potwierdziła, że wyprowadzenie do raju podatkowego pieniędzy, które Fundacja Czartoryskich otrzymała od Ministerstwa Kultury, było zaplanowane! Wyparowało 500 mln złotych! Odpowiedzialność za tę aferę ponosi wicepremier Piotr Gliński". Niżej tekst: "Gliński do dymisji! Natychmiast! Zgadzasz się? Udostępnij!".]


#afera #kasa #czartoryscy #pis #pieniadze #gdziejesthajs #wystarczyniekrasc #bekazpisu #sztuka #glinski #kultura #rajpodatkowy #zlodzieje #neuropa #4konserwy #polityka #partiarazem #razem #polska #finanse #oszukujo
Tom_Ja - To jest największa afera rządów PiS
Udostępnij, żeby wszyscy się o tym dowi...

źródło: comment_6gwdNrwhckEA3GwJJWuXFnFikwpk7GIV.jpg

Pobierz
  • 11
@Tom_Ja: Czartoryskie i Radziwiłły choć trochę się odkuły i zemściły na swoich dawnych niewolnikach, którzy śmieli ich tak ciężko upokorzyć w latach powojennych. Książęta od siedmiu boleści, popłuczyny zdziadziałe. Niech się nażrą i najlepiej zejdą już ludziom z oczu raz na zawsze ze swoją błękitną juchą.
To jest akurat idealny motyw dla lewicy, żeby zaatakować PiSiorów. Rząd za podatki zbierane od ludu kupuje coś, co Czartoryskie se kupiły za kasę z
W grudniu 2016 roku Polska kupiła od Fundacji Czartoryskich drogocenne dzieła sztuki, w tym "Damę z gronostajem". Czartoryscy dostali za to 500 milionów złotych. Haczyk? Dzieła i tak nie mogły opuścić Polski i musiały być pokazywane publiczności. Obrazy w zasadzie były własnością polskiego społeczeństwa


@Tom_Ja: pewnie klucz jest w "w zasadzie były własnością". Mieszkanie sąsiada w zasadzie jest częścią wspólnoty ale nie możesz iść mu przemalować ścian i spać na kanapie.
A jakby Rydzyk sprzedał nagle to całe swoje "dzieło", czyli majątek fundacji LUX VeriSratis (rządowi lub komuś innemu)


@MiloszPrzemily: jeżeli za rynkową cenę wartości tego co sprzedawał to wszystko ok. jedynie problem by był gdyby sprzedał po zawyżonej wartości. W przypadku tych dzieł sztuki chyba nikt nie podnosił że Gliński przepłacił
@MiloszPrzemily: i podobnie z Owsiakiem, gdyby sprzedał swoją organizację za w miarę rynkową cenę rządowi czy prywatnemu inwestorowi a następnie dokonał legalnej optymalizacji podatkowej to nie widzę w tym nic złego. Mnóstwo firm tak robi i ciężko mieć im za złe że szukaja sposobów na oddanie mniejszego podatku
No ale czekaj. Prywatna osoba sprzedaje obraz Polsce i wyprowadza pieniądze poza kraj. A co mieli z nimi zrobić, skoro to ich pieniądze? Byli w jakiś sposób zobowiązani żeby te 500mln zostało w kraju?


Haczyk jest w tym, że dzieła były własnością fundacji, a nie osoby prywatnej.

Plus dama z Gronostajem na niezależnej aukcji w Sothesby’s czy gdzies indziej osiągnęłaby pewnie wyższa cene...


Gdyby próbowali sprzedać w Sothesby's to by poszli do