Wpis z mikrobloga

@Flamee: też mi cały czas ten pomysł chodzi po głowie. Kupić sobie taką małą pierdziawke. Wczoraj jak siedziałem przy śniadaniu wielkanocnym usłyszałem trzask. Gość wyjechał motocykliście z podporządkowanej. Połamane nogi... Chyba jednak wolę auto
  • Odpowiedz