Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, jakiś czas chodzę na siłownie (kilka miesięcy) i chcąc nie chcąc sporo z nich znam już z widzenia. Oczywiście nie witamy się a nawet czasem mam wrażenie ze unikają kontaktu wzrokowego ze mną aby nie kreować niezręcznej sytuacji.. jedyne rozmowy jakie nawiązałem to były typu czy jest tu wolne, ile zostało ci serii itd.

Nawet pracujący tam trenerzy zachowują się podobnie, gdzie wcześniej pomagali mi lub coś wyjaśniali... jak już są w sytuacji ze idziemy na wprost i nie maja możliwości „ucieczki” to wydukają „cześć” ale nic poza tym.

Trening traktuje jako możliwość wyjścia z depresji i nabrania pewności siebie. Tylko jak mogę to realizować skoro wracam tylko zdołowany? Już lepiej czułbym się w miejscu gdzie serio nikt mnie nie zna a nie udaje..

Kiedy to się zmieni? Kiedy nabiorą do mnie szacunku? Dopiero jak będę wyglądał jak oni czy skoro obecnie tak mnie traktują to nie ma szans aby zmieniło to się w przyszłości? Czy samemu zacząć się z nimi witać?

Wiem ze jestem tam głównie dla siebie, ale jesteśmy istotnymi społecznymi.

#silownia #depresja #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: dorbiasz ideologie #!$%@? do ich nic nie znaczących zachowań i tyle. nie będą ci włazić w dupe przecież

lecimy po kolei:

Kiedy to się zmieni?
mów do nich cześć to i oni zaczną mówić cześć do ciebie.

Kiedy nabiorą do mnie szacunku?
To nie jest kwestia szacunku, chryste..
znaczy sie mają klękać przed tobą jak cie widzą czy jak

Dopiero jak będę wyglądał jak oni czy skoro obecnie tak mnie
@AnonimoweMirkoWyznania: po tym co napisałeś jest jasne w 100% że przez cały ten czas prezentujesz aspołeczne zachowanie chociaż nie napisałeś tego wprost

Np. to że się nie witacie oznacza w praktyce że ty nie witasz się z nimi, jak ktoś idzie na siłkę to zawsze trafi się ktoś kto wchodząc do szatni powie ci cześć nawet jak się widzicie pierwszy raz więc nie wierzę że po kilku miesiącach ci się to
@AnonimoweMirkoWyznania zmień siłownię, serio. Też chodziłam na taką - i dość szybko przestałam, i w ogóle zraziłam się do tego bardzo ( ͡° ʖ̯ ͡°) teraz po dwóch latach zachciało mi się znowu ale tym razem znalazłam inna siłkę, z mega fajną atmosferą. Chcę się chodzić ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jak wchodzisz na siłke (i tymbardziej jesteś nowy) to ty pierw wychodzisz z inicjatywą przywitania się. Nikt nie będzie leciał za tobą z ręką, żeby się koniecznie przywitać. Po prostu wchodzisz, witasz się z kim możesz i tyle, czasem jakąś gadke o ćwiczeniu można zamienić z kimś, pogadać na inne tematy, pośmiać itd.
RóżowaFranca: @BalonowyBalon: pomagali ponieważ sam pytałem o coś a to ich rola skoro są tam trenerami.. Generalnie jestem ignorowany przez ludzi :( Jeżeli ma to znaczenie jest to jedna z większych sieciówek.

Nie pozostaje mi nic innego jak zmienić kuźnię na ciut mniejszą, kameralną i nie popełniać tych błędów co robiłem do tej pory. Siłownia sama w sobie daje mi dużo przyjemności, zwłaszcza jak widzę progres no ale nie może
"RóżowaFranca: @BalonowyBalon: pomagali ponieważ sam pytałem o coś a to ich rola skoro są tam trenerami.. Generalnie jestem ignorowany przez ludzi :( Jeżeli ma to znaczenie jest to jedna z większych sieciówek. "

@AnonimoweMirkoWyznania Uwielbiam jak ktoś stwierdza co jest czyim obowiązkiem :D Bez urazy, ale zdaje mi się, że na części siłowni trenerzy tak są, ale nie po to aby za darmo Cię szkolić. Oni chyba są po to aby