Wpis z mikrobloga

#sokoolrings

Flexibility vs mobility

Elastyczność i mobilność to podobne terminy, lecz nie wymienne ze sobą. Elastycznoość polega na zwiększeniu zakresu ruchu lub długości mięsni za pomocą rozciągania (stretching). Jeśli nie jesteś wstanie wykonać skłonu i dotknąć palców u nóg, "flexibility work" będzie powodować wydłużanie mięsni uda dopóki nie będziesz wstanie tego zrobić.
Mobilność zatem jest pojęciem obejmującym każdy ruch w obrębie istniejącego zakresu ruchu i ma trzy główne cele:
- utrzymanie istniejących zakresów ruchu,
- zwiększenie jakości ruchu,
- poprawa kontroli ciała, uczenia się jak je wykorzystać (motor learning).
Przeważnie nawyki są trudne do przerwania, więc jeśli nie było się elastycznym/rozciągniętym przez lata, ciało ma tendencje do nawrotu do tego co było wcześniej. Nasze wrzesiona mięśniowe stają się naturalnie wrażliwe, mimo że nie rozciągamy się do bólu. To tak jak ze zmianą postury ciała, jeśli od lat ma się zła postawę, przejście do innej jest dla naszego ciała niewygodne nawet przez kilka tygodni, mimo że jest wtedy poprawniejsza. Dlatego w przypadku gdy zachce nam się być w końcu gibkim po raz pierwszy w życiu, trzeba nabrać dobrego nawyku rozciągania i wykonywania pracy mobilności codziennie lub nawet kilka razy dziennie (najlepiej też traktować to jako osobna rutyna), ponieważ można to bardzo szybko stracić.
Powszechne obszary, w których warto popracować na rozciągnięciem/mobilnością:
- rozciągnięcie bioder, nóg, dokładniej to praca nad szpagatem, skłon, pancake tak aby dotknąć brzuchem ziemi,
- plecy, opanowanie mostków i różnych ich wariantów, mobilizacja odcinka piersiowego jeśli jest spięty,
- barki, praca w obrębie klatki, poprawa mobilności obręczy barkowej, łopatek tak aby osiągnąć wyciągnięcie ramion nad głową (przydatne do stania na rękach),
- łokcie, praca nad rozsądnym zakresem ruchu, pełny wyprost, 180 stopni,
- nadgarstki, praca nad mobilnością w każdym kierunku, ponieważ będzie to potrzebne w zasadzie przy każdym ćwiczeniu.

Zdjęcie
To jest prawdopodobnie mój max jeśli chodzi o szpagat męski, niżej już nie potrafię sobie poradzić. W czasach szkolnych, nigdy się nie rozciągałem, nawet na w-f olewka i są teraz tego konsekwencję jak chcę coś więcej. Nic dziwnego, że młodzi gimnastycy na początku swojej kariery kładą duży nacisk na rozciąganie ;) teraz lecę ze szpagatem damskim i może tu się uda coś wypracować :)

#mikrokoksy #kalistenika #streetworkout
Pobierz sokool - #sokoolrings 

Flexibility vs mobility 

Elastyczność i mobilność to pod...
źródło: comment_qryXT0oT5K1M5Oew2vmigfpi64sWM4W9.jpg
  • 14
@sokool: Mi coś to rozciągnie w ogóle nie idzie. Ledwo dotykam palcami w połowie drogi między kolanem a kostkami. O podłodze nie mam co marzyć. Satram się rozciągać, niby idzie co parę cm, ale zaraz wraca z powrotem.
gdy zachce nam się być w końcu gibkim po raz pierwszy w życiu


@sokool: Chyba że chcemy podnosić ogromne ciężary, wtedy lepiej o gibkości nie myśleć :) Bo zbyt duża mobilność nadmierny zakres ruchu może szkodzić i prowadzić do kontuzji.
A jaki zakres ruchu jest optymalny? W trójboju optymalny zakres ruchu to taki który umożliwia robienie siadów/mc/wyciskania.
@IntruderXXL: Każdy dobiera to co potrzebuje pod siebie :) a tak z ciekawości, co powiesz na temat dwuboju? Jak dla mnie mobilność w biodrach i obręczy barkowej maja dość sporawą i są "chyba" duże ciężary :)
@sokool: Dwuboiści potrzebują o wiele większej mobilności, ale ciężary także są dużo mniejsze a także przeciążenia które doświadcza ciało są znacząco mniejsze w dwuboju niż trójboju.