Wpis z mikrobloga

@Matioz: w głowie mam już scenę jak w wiadomościach mówią, że złodzieje okradają sklep, a janusz siedzi z grażyną przy piątkowym schabowym, nagle wstaje i grażyna się pyta ,,januszku gdzie ty idziesz?" na co główny bohater odpowiedziałby ,,aa coś mnie w brzuchu kręci od kapustki chyba", wyszedłby przez okno w kiblu i z takiego niezdarnego biegu brzuchatego janusza zmieniłby się w małpę i takim małpim rykiem pobiegł na miejsce zdarzenia, na