Wpis z mikrobloga

@ghostface: Jeśli nie wiesz skąd to ja Ci to wytłumaczę. W roku jest 365 dni, dni, w których nie można handlować jest 34. To nie jest nawet 10% dni w roku, w których nie możesz pójść do sklepu. Prawdopodobnie sam nie wykorzystujesz jakichś 50-80% dni w roku na zakupy, nawet jak nikt Ci tego nie zakazuje. Takie są fakty. A konsumpcjonizm i materializm najlepiej się ujawnia właśnie w takim bólu dupy,
Jeśli nie wiesz skąd to ja Ci to wytłumaczę.


@maszjo: niczego nie wytłumaczyłeś, pokazałeś tylko, że nie ma dla ciebie ratunku. Będą pluli ci w mordę, ty się będziesz cieszył. Zakażą czegoś innego, będziesz racjonalizował ten zakaz i wymyślał uzasadnienia przed samym sobą, byle tylko nie stwierdzić, że twój pan się pomylił. W końcu pan się nigdy nie myli, dobry niewolnik musi w to wierzyć.
@maszjo: twoje argumenty są jak argumentowanie inwazji na Irak ochroną Kurdów mordowanych przez Saddama. niby tak, ale jednak #!$%@? nie do końca.
napisz proszę, w jaki sposób ta ustawa daje cokolwiek pracownikom. dla twojej ograniczonej wiedzy - sklepy już pozmieniały grafiki w taki sposób, żeby maksymalnie odbić sobie stratę dnia handlowego, kosztem oczywiście pracowników. poza tym mnóstwo pracowników straciło możliwość pracy w ten konkretny dzień (wyobraź sobie, że w Biedronkach czy
@maszjo to może lepiej otwierać sklepy tak 2 dni w tygodniu żeby konsumpcjonizm za bardzo nie skaził biednych Polaków. Najlepiej zostańmy niewolnikami rządu, przytakujmy na wszystko a w kraju będzie "lepiej". Ciekawe jaki będzie ból dupy jak ktoś inny dojdzie do władzy i znienie tą chorą ustawę i ludziom takim jak ty będzie pękać dupa że wam jakiś wybór dali.
@elady1989: Kwiecień xD Dwie niedziele w ciągu świątecznego kociokwiku w grudniu. xD

Moim zdaniem, zniosą to prawo jeszcze przed końcem tego roku na prośbę suwerena. Biorę po 200zł od każdej z drużyn i słucham Państwa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ghostface: argumenty ad personam tak bardzo trafne i rzeczowe. Tak jak mówiłem, nie popieram tego zakazu. Ale nie mam też zamiaru bóldupić z tego powodu. Bo ani mnie to ziębi, ani grzeje. Życie to nie tylko tu i teraz, to nie tylko konsumpcja i dobra, które się kupuje. Ja mówię, żebyś wyniósł coś z tego dla siebie, Ty tylko się trzymasz tego co tu i teraz, że to zakaz, że gdzie
Sam sobie odpowiedziałeś, najpierw może zastosuj to wobec siebie zanim zaczniesz rozrzucać takie złote rady:

Spróbuj się wznieść poza to, może wtedy zrozumiesz o czym piszę.


@maszjo: państwo postanawia regulować w coraz większym stopniu Twoje życie (i nie ma znaczenia czy akurat Tobie to przeszkadza czy nie, nie o to tu chodzi) wracając do poprzedniego ustroju, to jest kolejna tego rodzaju decyzja w ciągu ostatnich kilku lat gdy rządzą nami ci
#pytanie jakie jest Wasze zdanie odnośnie zakazu handlu w niedziele?


@elady1989: Moje zdanie jest takie, że zakaz handlu w niedziele to bardzo poroniony pomysł. Jakby zakaz handlu w święta nie wystarczył a i tak są cyrki jeśli chodzi o zakupy dzień przed świętami. A właściwie, dlaczego niedziela?, Ja na przykład chcę, aby zakaz ten obowiązywał od piątkowego wieczoru do sobotniego wieczoru, a co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty uważasz, że pozbawia Cię wolności. Innym tę wolność daje. Pracownikom chociażby, to taki jest cel tej ustawy, ochrona pracowników.


@maszjo: Pracownikom jednej branży. W czym ja, pracownik mediów, które też działają siedem dni w tygodniu, jestem gorsza od sprzedawców, że ich się "chroni", a o innych pracujących w niedziele już się w tym kontekście nie myśli?

@elady1989: Często w niedzielę jestem poza domem, czy to w pracy, czy w