Wpis z mikrobloga

Jeden z moich ulubionych filmików dotyczących gotowania.
Przetłumaczenie tego polactwu z napisami było strzałem w dziesiątkę, pierdyliard wyświetleń, a w komentarzach istny festiwal #!$%@? XD

Otóż janusze po powrocie z kasy w lewiatanie do swojego bloku z płyty w Puławach chcą tłumaczyć jednemu z najlepszych i najbogatszych szefów kuchni, zdobywcy 15 gwiazdek Michelin, jak zrobić jajecznicę, bo ich polacka jest najlepsza, nie to co jakiegoś tam Ramzesa, którego żeby móc zaprosić do domu, to polaczek musiałby ten dom sprzedać, a potem jeszcze rodzinę na organy.

"HURR DURR, CO ZA PAPKA!" To częste głosy, bo przecież powszechnie wiadomo, że wszystko powinno być ścięte na wiór, wszak w rzeczypospolitej sundajskiej każdy mierzy każdego swoją miarą i wyobraża sobie wokół produktów spożywczych tonę pasożytów, bakterii, pleśni i wirusów (jak u siebie samego), więc najlepiej wszystko rozgotować, przynajmniej janusz zeżre i nie zdechnie z zatrucia, dzięki czemu będzie mógł kontynuować swoją nędzną egzystencję polegającą na mówieniu Ramseyowi, że nie zna się na gotowaniu, ś.p. Vetulaniemu, że #!$%@? wiedział o mózgu zaś Balcerowiczowi, że z niego #!$%@?, a nie ekonomista.

Prawda jest taka, że jajecznica z filmiku jest doskonała, kremowa, puszysta, delikatna, smaczna. Idealna konsystencja. Oczywiście janusz musi mieć na talerzu hektolitry tłuszczu ze słoniny, paskudnego boczku czy kiełby powstałej ze zmielenia budy razem z psem, wszystko rozbełtane w wiadrze po gnojówce jakimiś widłami do przerzucania siana, ale to nie znaczy, że to w ogóle jest smaczne, a to, że jemu smakuje to efekt walenia dzień w dzień denaturatu, co doprowadziło do przepalenia kubków smakowych.

#takaprawda #gotujzwykopem #gotowanie #kuchnia #jajecznica
S.....x - Jeden z moich ulubionych filmików dotyczących gotowania. 
Przetłumaczenie ...
  • 98
  • Odpowiedz
"HURR DURR, CO ZA PAPKA!" To częste głosy, bo przecież powszechnie wiadomo, że wszystko powinno być ścięte na wiór,


@Slonx:
A można wersję trzecią - białka ścięte i średnio rozbełtane, żółtka płynne i rozbijane na sekundy przed zdjęciem z patelni, czy to też już polactwo? :)
Próbowałem różne wersje, i podobną do takiej, i spaloną na wiór jak mi się przyśnie chwile - jak dla mnie pośrednia najlepsza. Nie smakuje mi
  • Odpowiedz
  • 3
@Ragnarokk

A można wersję trzecią - białka ścięte i średnio rozbełtane, żółtka płynne i rozbijane na sekundy przed zdjęciem z patelni, czy to też już polactwo? :)


Polactwo aż mnie jebnąłeś nosem zza monitora.

Próbowałem różne wersje, i podobną do takiej, i spaloną na wiór jak mi się przyśnie chwile - jak dla mnie pośrednia najlepsza.


Polskie geny = przepalone kubki smakowe. Współczuję.
  • Odpowiedz
@Slonx: Jajecznica bez kiełby i boczku z własnoręcznie zamordowanej świnki to jak ruchanie w gumie i nawet 15 gwizdek Miszlę tego nie zmieni. Natomiast konsystencja jajecznicy 10/10.
  • Odpowiedz
@Slonx:
Mi najlepiej smakuje dobrze wysmażona, ale nie wiórowata, żółciutka jajecznica na podsmażonej szynce z dodatkiem soli. Do tego kromka chleba i śniadanie idealne.
Poza tym, o każdy ma inne gusta, jedni lubią hawajską, a drudzy nie, więc nie ma co spuszczać się nad tym, że ktoś lubi to, czego ty nie lubisz.
Plus ten kucharzyna to kompletny #!$%@?, jakby mi się wydzierał nad głową jaką to #!$%@?ą nie jestem jak
  • Odpowiedz
@Slonx: Niech ten twój Ramzej "też go lubię" zrobi flaki takie jak moja mama idealne proporcje słonego i lekko pikantnego smaku nie za tłuste, z mięsem z kaczki kury i wieprzowiny do tego przyprawy i warzywa w kosteczce ... to taki nasz polski ramen (przynajmniej dla mnie) i jak widzę że ktoś mówi o smaku u mami to właśnie tak wyobrażam go sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Slonx @Ragnarokk @mroz3 @Eustachiusz Nie sądziłem, że kucharzom też przydałaby się klauzula sumienia: mam wrażenie, że Slonx doprawia swoje potrawy koktajlem światopoglądowym, który bazuje na buncie i nienawiści do własnego podwórka. W efekcie, zamiast fajnego filmiku z alternatywnym podejściem do jajecznicy (wartym wypróbowania w imię stałego poszukiwania rozrywek dla podniebienia), serwuje hymn do zachodniego rzekomo sposobu jedzenia... To zresztą manipulacja, bo Ramsey nie jest żadnym wegetarianinem a jego steki, czy sosy bywają
  • Odpowiedz
Gordyn #!$%@? się znam_ Ramzi

Wszystkie odznaki, balowania, włości, wyzysk v/m, renty i tak dalej nic nie znaczą w przypadku gdy tenże kucharek robi steki z wołowiny. Niby taki znawca a:
1) nie używa patelni żeliwnej albo chociaż ze stali nierdzewnej;
2) jest prostakiem w kwestii przyrządzania poprzez niekorzystanie z odwróconego zamknięcia (reverse sear) oraz unikania termometru;
3) podaje stek wymoczony w maśle, ziołach i czosnku, a nie te jako dodatek;
  • Odpowiedz
@Slonx: Nie dotrwałem nawet do początku przyrządzania jajecznicy. Na zniszczenie takiego pięknego chleba w opiekaczu może pozwolić sobie tylko wielki kucharz Gordon Ramsay - niecała minuta i wyłączyłem to gówno.
  • Odpowiedz
@Slonx: na wykopie ten sam ból dupy jest przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°) ten kto wrzucił ten filmik to bohater którego te robaki potrzebują, a na jakiego nie zasługują¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz