Wpis z mikrobloga

Kochani tragedia, przejechano mi kotka (,) Przed chwilą wróciłem od weterynarza pani opatrzyła mu rany podała przeciwbólowy, antybiotyk i miejmy najdziemy ze nie ma odmy bo to wtedy będzie wyrok dla niego. Jeśli będzie wszystko dobrze to jutro na rentgen i szycie. Najprawdopodniej ma złamana miednice. Trzymajcie kciuki żeby się wylizał bo ja nie wiem nie ._. #kot #koty #kitku #pokazkota #zalesie
MosleyOswald - Kochani tragedia, przejechano mi kotka (╯︵╰,) Przed chwilą wróciłem od...

źródło: comment_wXhGx36UP400EBAvxltP7IVfrpW1FR2Z.jpg

Pobierz
  • 113
@Mr_kolek: właśnie że nie (,) Mieszkam w małym miasteczku gdzie jest może trójka weterynarzy na krzyż z czego dwóch aktualnie na urlopie. Najbliższa we Wrocławiu czyli jakieś 90km i już nawet chciałem jechać ale boję się, że nie przeżyłby podróży. Dostał te przeciwbólowe i na razie śpi nie spuszczam go z oka.
@MosleyOswald współczuję mocno, to rzeczywiście chyba nie możesz nic wiecej zrobić. Ale jak masz środki finansowe i auto to zadzwoń do Wrocławia i spytaj czy przyjmą i się zajmą. Jednak godzina w aucie to nie jakas tragedia. A ty sie tez będziesz z nim męczył. Obudzi się i będzie próbował sie ruszać, może coś sobie uszkodzić itd
@MosleyOswald jasne, spoko. Pobyt kilkudniowy w takiej klinice to zdecydowanie wyższy budżet. A może się i tak okazać że będzie potrzebna operacja i kilka słów będzie potrzebnych
W każdym razie się nie przejmuj, wypadki to niestety ryzyko wpisane w los wychodzacyh kotów.