Wpis z mikrobloga

@Scutacarus Wracając do tarła - gdy odławiamy tarlaki z natury do obiegów zamkniętych, warunki odłowu mają duży wpływ na sukces tego tarła. Uszkodzone, przestraszone ryby dają produkty płciowe słabej jakości. Nie ma powodu by sądzić, że w naturze dzieje się inaczej. Zależy też od tego w jakim okresie te ryby są odławiane - niedojrzałe mogą zresorbować ikrę, aby uzupełnić straty energii wywołane walką i holowaniem, a te gotowe do tarła mogą
  • Odpowiedz
@ryba_twojej_mieczty: co do pierwszego, to poczekam na jakies zrodlo jakbys znalazl.

Co do drugiego, spoko, rozumiem do czego zmierzasz, ale czy sprawdzal ktos jaka jest np roznica w jakosci ikry? No bo jesli bedziesz mial nawet 2-3 krotnie wiekszy odsetek wadliwej ikry z ktorej nic nie bedzie to tak czy siak suma sumarum wyjdzie nam to na plus. A nie ma ich duzo, bo nie ma gornwego wymiaru i metrowe
  • Odpowiedz
@Scutacarus: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwiTg4D2zKrZAhXQ56QKHedzBWMQFggtMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.nsrac.org%2Fwp-content%2Fuploads%2F2015%2F12%2FPaper-7.1-Effects-of-fishing-during-the-spawning-period-For-Info1.pdf&usg=AOvVaw10EcQlVyTmInJXEK_ODQD9

Pod tym przydługim linkiem kryje się PDF o wpływie rybactwa na tarlaki i tarliska. Tak, wiem, że rybactwo, a wędkarstwo to dwie różne sprawy, ale przeczytaj proszę rozdział "Spawning disturbance". Jest tam opis tego jak sam stres wpływa na reprodukcję i jakie dokładnie procesy uniemożliwiające rozród zachodzą w rybie. Łatwo wpaść na to, że hol wędkarski to dla ryby również ogromny stres. Potem powiedz czy czujesz się przekonany(
  • Odpowiedz
@ryba_twojej_mieczty: Link ogarne z wieczora;)

Spoko, trafia do mnie ten tok rozumowania, niemniej, PZW, Polski Zwiazek WEDKARSKI, wiec w sumie problem jest wylacznie tu.

Zastanawiam sie troche dlaczego to dotarcie za pozno jest takie wazne dla Ciebie, i co jest sygnalem dla ryb aby rozpoczac tarlo, wylacznie temp? Cykl dobowy? Feromony? Co roznicuje reakcje z uwagi na wiek, bo nie widze za bardzo czynnika ktory byl by odbierany inaczej z
  • Odpowiedz
@papiez_andrzej: Niekompetencja wędkarzy nie jest tak bolesna w skutkach. Myśliwych nie lubimy nie dlatego, że zabijają zwierzęta i prowadzą gospodarkę leśną, a dlatego, że całe ich środowisko stoi za myśliwym który coś przeskrobał i często uważają las za coś co należy tylko do nich.
  • Odpowiedz
@Scutacarus Co do PZW - oni również muszą prowadzić gospodarkę rybacką, czyli zarybienia i odłowy, jeśli mają to określone w operacie na podstawie którego dzierżawią wodę.

Co do szczupaka - mimo usilnych starań nie mogę znaleźć żadnych aktualnych badań, które potwierdzałyby to, że stare szczupaki przypływają na tarło później (chociaż tak mnie uczono). Wobec tego nie będę się tego trzymać, skoro nie mogę przedstawić potwierdzenia. Pozostaje tylko argument o słabej jakości gametach oraz o tworzeniu grup rozrodczych - zwykle za jedną samicą ciągną 2-3 samce. Po co mają marnować mlecz na polewanie ikry, z której wykluje się może 0,5%, jeśli mogą podążyć za młodszą samicą. Z drugiej strony - bardzo młode ikrzyce też dają słabszej jakości jaja, czyli wychodzimy na zero.

Co do tego co ciągnie szczupaka na tarło - zmiany temperatury wody i długości dnia.
  • Odpowiedz
@ryba_twojej_mieczty: Oparaty operatami, ale okresy ochronne obejmuja ich tak samo, a maja je w dupie. Tak samo jak jeziora pustynie, miesiarze musieli by sie naprawde mocno spiac zeby wytluc jezioro.

Czyli jesli sciaga cykl dobowy i temperatura wody, czy stary szczupak inaczej to odbiera? nie sadze

"Do eutrofizacji zbiorników przyczynia się nadmiar karpiowatej drobnicy. Te ryby same sobie przeszkadzają, konkurują ze sobą i karłowacieją." Spotkalem tylko jedno jezioro gdzie bylo ich tak duzo ze karlowacieje, byl to karas w lesnym stawie, bylo w opor ale wylacznie maluchy do 20 cm, w duzych jeziorach musialy by to byc naprawde przepotezne ilosci ryby, i to celowalbym raczej w gatunki przywleczone. Pozatym eutrofizacja jest znacznie bardziej zlozonym procesem aby uzalezniac go wylacznie od karpiowatej
  • Odpowiedz
@Scutacarus Eutrofizacja prędzej czy później prowadzi do stadium nadmiaru karpiowatej drobnicy i zaufaj mi, że to nie jest obecnie problem jednego jeziora, ale problem w skali kraju. Utrzymywanie odpowiednich ilości i rozmiarów drapieżników jest skutecznym sposobem przeciwdziałania temu zjawisku - na tym polega biomanipulacja. I uwierz mi, że biomanipulacja naprawdę działa i za pomocą samego zwiększenia pogłowia drapieżników można doprowadzić do polepszenia parametrów wody.

A co do dużych szczupaków - zobacz
  • Odpowiedz
Ej czemu jest taki hejt na myśliwych


@papiez_andrzej: Może dlatego, że czasem po pijaku zabijają ludzi i są ponad prawem bo za zabicie człowieka dostają np. 5 lat(rowerzysta, myśliwy oddał do niego kilka strzałów, to nie był przypadkowy strzał, to było zabójstwo z premedytacją).

2017 - Myśliwy(Bartosz R) zabija człowieka(Edwarda Kołtysia) i dostaje 3 lata w zawiasach
  • Odpowiedz
Tu nie chodzi o zwierzęta, ten argument używany jest tylko by zwrócić uwagę na to zagadnienie.
Chodzi tu tylko o broń, a raczej duża liczbę ich posiadaczy.
Oraz niezależne od nikogo metody zdobywania pożywienia.

To jest ukrytym celem środowisk lewicowych walczących z myślistwem.
  • Odpowiedz
@papiez_andrzej: Bo sarenki i króliczki takie słodkie, a ryba to #!$%@?, prawie roślina. W temacie myśliwych za argument służą patologie, ale przy wędkarzach już nikt nie mówi o kłusownictwie, czyli siatkach, prądzie i tępienie przy tym innych, w tym chronionych prawnie gatunków (w tym tych słodziutkich jak wydra albo bóbr).
  • Odpowiedz
@papiez_andrzej: Jak zwykle gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o hajs. Hejt na myśliwych jest robieniem gruntu pod możliwość prywatyzacji łowiectwa i ciągnięcia z tego zysków. Tylko, że taki sprywatyzowany model łowiectwa dużo bardziej będzie nastawiony na pozyskanie zwierzyny za wszelką cenę (no bo jak ktoś wykupi możliwość upolowania sarny to musi się mu to udać i już). Poza tym jak się sprywatyzuje to faktycznie tylko bogaci będą
  • Odpowiedz
@Wobler @pkacper95 Ja #!$%@? naprawdę argumentujecie to, że wędkarz jest lepszy bo wypuszcza rybę? Czyli jak myśliwy poluje mając na uwagę kontrolę populacji i ma z tego pozytek bo zwierzę idzie na pożywienie i futro to jest gorszy od wędkarza, który torturuje rybę dusząc ją i #!$%@?ąc jej ryj kotwicami i hakami tylko i wyłącznie dla swojej zabawy i satysfakcji? A na koniec i tak polowa tych wypuszczonych ryb pływa
  • Odpowiedz
@Viscop nie oddał kilku strzałów kłamczuszku. Sprawdzaj lepiej swoje źródła, nie wierz bezgranicznie tym, które podają z informacją swój numer konta.
  • Odpowiedz