Wpis z mikrobloga

@m1sti: moja siostra w tym roku kończy 18 i też poznała jakiegoś turbocwela studenciaka wypierdka na garnuszku rodziców co sobie dorabia na boku, ogólnie nie szanuje typa bo przypomina mi gorszą wersje mnie.
W dodatku żebra od niej jedzenie pod jakimiś postami na FB z serii "jak nie odpowie w 15 minut to kup mi żryć", przestałem jej dawać kieszonkowe (tak dawałem młodszej kasę bo stwierdziłem, że rodzice troszkę mało jej
@iEarth: To na tinderze są ludzie o "dobrych intencjach"? XD
@vlx337 Dobrze rozumiem, twoja siostra stawiała jedzenie jakiemuś starszemu od niej studenciakowi za własne, niezbyt wysokie kieszonkowe? ( _) Chyba prawdziwa miłość połączyła ich, a właściwie to ją
@iEarth: Dlatego najlepiej nie płacić a i tak iść z nastawieniem, że się porucha XD Może metoda mniej skuteczna, ale co w kieszeni to w kieszeni.

Kobieto mamy XXI wiek, mało kto idzie na spotkanie z myślą "może się z nią ożenię", a przygodnego partnera szukają zarówno różowe i niebiescy, ale tylko niebiescy ewentualnie płacą za drugą osobę, taka to sprawiedliwość.