Wpis z mikrobloga

Dzień dobry mirko ʕʔ

Wczoraj rozmawiałem z kumplem i się wywiązał taki dialog:
-Ej Foczkins może zacznij coś robić bo trochę przegryw zaczynasz być.
-No ale przecież ruchałem!
-#!$%@?, każdy ruchał xD
I w sumie coś w tym jest, mirko tak mi spaczyło mózg, że uważam seks za jakiś święty Graal, tymczasem wygryw to jest #!$%@? otrzymanie nagrody nobla czy uzyskanie niezależności finansowej w wieku 20 lat, a nie ruchanie jakiejś karyny xD

Dzisiaj podczas porannej kawy stwierdziłem, że trzeba się ogarnąć. Spędziłem na tym portalu ponad 2 lata, zaczynało się niewinnie od przeglądania tagu #tinder, skończyło na szitpostowaniu na nocnej po 4 godziny xD Wiele razy łapałem się na tym, że zamiast szkolić angielski, czytać wartościowe książki, rozwijać się, poznawać nowe osoby, czytałem jakieś gówno posty o tym czy podział obowiązków domowych powinien być równy czy mniejszy o 2%. Już nie wspomnę jakie tutaj siedzą toksyczne osoby. Nie wiem co gorsze, stulejki płaczące jakie loszki to coorvy bo nie chcą się ruchać z kolesiem który wygląda jakby uciekł z pomocy dla powodzian a jego jedyne hobby to granie w gry, czy różowe które łakną atencji tak bardzo, że wrzucają codziennie na portal ze śmiesznymi obrazkami swoje krzywe nogi, i ich biało-rycerze piszący jak pięknie dziś wyglądają. Na temat tagów politycznych i patostreamów to szkoda mi nawet klawiatury. Ja wiem że są czarnolisty, ale jakbym miał czarnolistować każdego atencyjnego różowego, każdego spierdoksa i każda osobę która używa słowa lewak jako synonim całego zła na świecie, to musiałbym zbanować całe mirko xD Dlatego stwierdziłem, że nie będę już tu wchodził i zajmę się moim życiem.

Jest to pierwszy krok w kierunku naprawy mojego życia, przede mną jeszcze sporo, dlatego stwierdziłem że fajnie będzie za 5 lat wrócić na stare śmieci i pochwalić się co się zmieniło.

Więc, każdą osobę która zaplusuję ten wpis zawołam równo za 5 lat(o ile wykop będzie jeszcze istniał xD) Nawet sobie w kalendarzyku zapisałem ʕʔ

Zdaję sobie sprawę, że raczej mało osób mnie tu kojarzy i trochę to pożegnanie jest z dupy, ale musiałem to napisać żeby lepiej się poczuć.

Jeszcze trochę tutaj osób obserwowałem więc chciałbym pozdrowić:
@rzep Chyba jedyna normalna osoba wypowiadająca się pod tagami politycznymi
@lubie-sernik Quality kontent na nocnej i plusiki, kocham ( ʖ̯)
@Smakoshh Najlepsze żydowskie zarzutki xD
@Dreszczyk Dziendobrybot to najlepsza rzecz jaka powstała na tym portalu
@Graner Za wspaniałe listy na nocnej ( ͡º ͜ʖ͡º)
@kwasnydeszcz Za quality zarzutki na przegrywów
@Moderacja Za moderowanie tego bagna ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Papja Za pomoc z rybkami ʕʔ
No i oczywiście cały Wypok.peel, bez głównej bo to psychiatryk xD

#oswiadczenie #niewiemjaktootagowac #przegryw
  • 74
@Foczkins: Może Cię zaskoczę, ale nie trzeba wchodzić na Wykop cały czas i przebywać na nocnej. Można czytać ciekawsze rzeczy z głównej, wrzucić patotagi na czarną listę i odwiedzać te zakamarki mikrobloga, które są interesujące. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możesz sobie zapisać tę radę i skorzystać z niej. ʕʔ
Ja tam sobie ogarniam życie a siedzę tutaj, teraz jestem w pracy czekam aż testy przejdą i akurat jest czas żeby się pośmiać czytając mirko. Prawda jest niestety taka że możesz zwalać winę na wszystko dookoła za swój nieogar ale dopóki nie dostrzeżesz jej w sobie będziesz zawsze stał w miejscu. Anyway życzę powodzenia
@Foczkins: Swoją droga dziwne jest, że ludzie muszą przestać odwiedzać jakąś stronę internetową żeby prowadzić normalne życie. Ja nie rozumiem tej zależności, ale może teraz łatwiej uzależnia się od takich rzeczy. ¯\_(ツ)_/¯
@Foczkins:
Może ja się mylę, ale pewnie parę osób tutaj postawiło sobie chatę śledząc trendy na mirko (np. kryptowaluty), ktoś znalazł hobby, inny osobę, z którą dzieliłby życie. Ludzie biorąc przykład z innych zaczynają ćwiczyć, biegać, mniej żreć, zmieniają pracę na lepszą... Nikt Ci nie każe udzielać się w bardziej ambitnych tematach ani siedzieć tu o dziwnych porach.
Wow, dzięki za masę pozytywnych komentarzy (ʘʘ) Myślałem że zbiorę maksymalnie z 200 plusów, a tu taka niespodzianka. Teraz mam jeszcze większa motywacja, w końcu obiecałem coś 2 tysiącom ludzi. Wiele osób też nie zrozumiało mojego posta, może jest trochę za mocno napisany. Ja nie winię mirko za cokolwiek, po prostu zjadało mi dużo czasu. Nie jest też tak, że kończę z każda możliwą przyjemnością i od dzisiaj