Wpis z mikrobloga

@johnny_tomala: Te motyle są zapewne z dupy, ale sztuczne futra to istotnie problem dla środowiska (od produkcji w krajach trzeciego świata, przez – nazwijmy to – pył, gubiony podczas użytkowania, aż do utylizowania i czasu rozkładu). Inna sprawa, że produkcja prawdziwych futer też taka zielona nie jest oraz co jest bardziej akceptowalne etycznie i w jakim stopniu zakaz implikuje lubowanie się w faux/fake fur (bo raczej nie artificial).