Wpis z mikrobloga

@dioxyna: No ja mam tylko z mlaskaniem, jak ktoś normalnie je to nie mam problemów, to już musi być hardkor. W ogóle kiedyś sobie jadłem zadowolony obiad i przez przypadek mlasnąłem. Momentalnie się w-------m poza skalę xD
  • Odpowiedz
@dessperro @dioxyna mizofonia.
Mam to samo ale na mnie akurat mlaskanie az tak nie dziala. Najgorsze chrupanie lub zwykle żucie. Chrupanie najgorsze, ale na żucie najbardzien wyczulony. Slysze gdy ktos za duzo sliny uzywa, a normalni ludzie to ignoruja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Kilka lat sam o tym pisalem na mirko i niestety w moim wypadku jest gorzej. Oprocz napięcia, skoku cisnienia i takiej wlasnie checi
  • Odpowiedz