Wpis z mikrobloga

@DEAW00LAN0S jak powiem, ze zrobie cos zaraz to zawsze słyszę
-zaraz to taka duza bakteria, a wiesz jak sie nazywa mała ? Zarazek.....

Albo jak powiem so ojca, ze chyba zartuje to mi zawsze odpowiada :
-Jakbym żartował to bym powiedzial ze przychodzi kon do baru i prosi o szklanke wody....

Bez sensu XD
@DEAW00LAN0S: mnóstwo takich tekstów, ale musi być kontkest. Za to dwa, charakterystyczne:

1) walnąłeś jak łysy grzywą o kant kuli

z tego beka xD zazwyczaj kończyło to jakiekolwiek przedstawianie racjonalnych argumentów na cokolwiek

2) albo rybka albo akwarium

tego tekstu nienawidzę, bo dla mnie jest nielogiczny i zawsze mnie wkurzało, gdy mama go używała