Wpis z mikrobloga

@DEAW00LAN0S: praktycznie same wulgarne zwroty, lel. U mnie obowiązywały wersje kulturalne, chyba, że ktoś już przeginał i trzeba było go zgasić. To pomaga mi zrozumieć, dlaczego byłem w szkole jedną z niewielu osób z bogatym słownictwem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@DEAW00LAN0S: jup, dzięki takim rodzicom i dziadkom miałem łatwiej w szkole, nauczyciele mnie wręcz szanowali, bo jako jeden z kilku zaledwie uczniów potrafiłem się normalnie wysłowić. Cieszy mnie, że moje dzieci mogą liczyć na podobną sytuację ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
  • 8
@DEAW00LAN0S mój ojciec o niepotrzebnie delikatnym, pedantycznym podejściu do czegoś: "to jak ściąganie skórki z gówna".

"Jak ktoś nie chce, to gorzej jakby nie potrafił"
  • Odpowiedz
  • 4
@DEAW00LAN0S "masz minę jak srajacy puszczyk"
"w co ty się ubralas, wyglądasz jak pół dupy zza krzaka"
Kiedy coś się zepsuło/skończyło i nikt się nie przyznaje "no to chyba wilk to zrobił! !!"
  • Odpowiedz
  • 1
@DEAW00LAN0S i moja babcia raz powiedziała złoto, jak była zła na swojego zięcia Sławka, który coś tam planował
"Sławkowe gadanie to dla mnie jak sranie" <3
  • Odpowiedz
"Co tak słuchasz jak świnia grzmotu' - zazwyczaj tata, gdy się zasłucham np gdy ktoś coś mówi xD
'ubrudziłeś się jak mały Kazio'
'jakby koza na bęben srała' - gdy w radiu leci jakaś popowa piosenka czy inny dubstep, też tato XD
Generalnie w pytkę tego jest, ciężko wszystko przypomnieć bez kontekstu xd
  • Odpowiedz