jakie sa najbardziej absurdalne odzywki waszych mam? bo wiem ze kazda ma jakas perelke. moja np gdy pytam gdzie cos jest, mowi "w dupie na półce" albo "wisi u sufitu". i tak sie zastanawiam wtf jezu. slucham #kiciochpyta #pytaniezdupy
@DEAW00LAN0S: jak mamy gości, czy po prostu jest ktoś poza mamą czy bratem w domu i zwrócę się do taty ‚tato’, to zawsze słyszę „nie mów mi tato przy ludziach” ( ͡°ʖ̯͡°)
@DEAW00LAN0S tata, kiedy byliśmy z bratem mali i przeszkadzalismy, a on chciał się kimnąć zwykle mawiał: kręcisz się jak... A) kupa w tyłku B) smród po gaciach C) gówno w przeręblu
Opcja wybierana w zależności od humoru. Teraz w sumie widzę że z tego ABC wychodzi całkiem niezła fabuła( ͡°͜ʖ͡°)
No i jeszcze babcia do wujka: w dupie byłeś, gówno widziałeś
, raczej nie reprezentujemy kultury sebixow dlatego ze kilka razy mama przy nas "dupa" i "gowno" powiedziala xD
@DEAW00LAN0S: tu nie chodzi o kulture sebixow, a raczej o taką ogólna jakąś...plus poszanowanie języka i nieprzeladowywanie go niepotrzebnymi wulgaryzmami.
Jak tak czytam te wszystkimi wpisy to tez się zastanawiam jak koledzy @mwmichal: @NoMercyIncluded: czy nie żyłam w innym swiecie. Babci to ani razu nie usłyszałam używającej wulgarnych zwrotów, a w
#kiciochpyta #pytaniezdupy
Komentarz usunięty przez autora
Jak będzie to ci powiem
"nic nie robisz ino jesz"
"dom jak hotel traktujesz"
@DEAW00LAN0S
Komentarz usunięty przez autora
- ciele oknem wyleciało
tata, kiedy byliśmy z bratem mali i przeszkadzalismy, a on chciał się kimnąć zwykle mawiał: kręcisz się jak...
A) kupa w tyłku
B) smród po gaciach
C) gówno w przeręblu
Opcja wybierana w zależności od humoru. Teraz w sumie widzę że z tego ABC wychodzi całkiem niezła fabuła( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i jeszcze babcia do wujka: w dupie byłeś, gówno widziałeś
Kreatyna, BCAA...
- A schylać sie możesz?
- No mogę.
- To pocałuj mnie w dupe
2. - Z niego taki facet jak z #!$%@? kula
3. - Mamo, zrób mi frytki
- No chyba w grudniu po południu
4. Mamo, jeść
- Pocałuj mnie w poche i dupe troche
- Głowa mnie boli
- To ci w dupie lżej.
@DEAW00LAN0S: tu nie chodzi o kulture sebixow, a raczej o taką ogólna jakąś...plus poszanowanie języka i nieprzeladowywanie go niepotrzebnymi wulgaryzmami.
Jak tak czytam te wszystkimi wpisy to tez się zastanawiam jak koledzy @mwmichal: @NoMercyIncluded: czy nie żyłam w innym swiecie. Babci to ani razu nie usłyszałam używającej wulgarnych zwrotów, a w
- a co garnek wysra
[Ja]: no, szkoda, że tak wyszło
[Babcia]: szkoda, to jak krowa nasra do studni, bo ani gówna, ani wody
No i klasyk matki w odpowiedzi co na obiad: ryż, mysz i siekane glizdy xDD