Wpis z mikrobloga

  • 1024
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FajnyTypek: może Ci się uda, jeśli jesteś przystojny, jeśli nie to cię oleja z marszu. A jak któraś powie Ci nie, to odpuść a nie łaź za nią bo to creepy. Wiem co mówię
  • Odpowiedz
@FajnyTypek: Zamiast prosić o numer, zostawiaj im swój. Jak będzie chciała to napisze, a jak nie będzie chętna to nawet jak nr da na odczepnego to nic ci po nim. Zostawiając swoj nr i nie będąc nachalny moze je bardziej zaciekawisz.
  • Odpowiedz
@FajnyTypek 3 razy w życiu podszedłem, 2 na 3 były z koleżankami. Wynik 1 pozytywny na 3 więc nie ma źle, zważywszy jeszcze że pewnie smierdzialem piwkiem po upałach w lato w weekend ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszystkie odebraly mega pozytywnie. Dwie na 3 powiedziały wymówkę że mają chłopaka
  • Odpowiedz
@Jokker Ja osobiście ludzi poznaję na imprezach albo przez wspólnych znajomych ale nie przypadkiem na ulicy. Wtedy właśnie zazwyczaj ktoś się spieszy albo ma jakieś sprawy do załatwienia. Co do tindera to się zgodzę.
  • Odpowiedz
#duzemiasto here, podchodziłem kiedyś. W sumie to do chyba 20-30. Reakcje były raczej pozytywne, bardzo rzadko laska była opryskliwa, ale jako tako efekty na dłuższą mete średnie :P Jedna randka, sporo numerów, jakieś smsy itp. Jak ktoś jest wytrwały to polecam, pewnie w tym jak w każdej rzeczy można dojść do wprawy
  • Odpowiedz
Zamiast prosić o numer, zostawiaj im swój. Jak będzie chciała to napisze, a jak nie będzie chętna to nawet jak nr da na odczepnego to nic ci po nim. Zostawiając swoj nr i nie będąc nachalny moze je bardziej zaciekawisz.


@poczekaj: Bardzo mądra uwaga.
  • Odpowiedz
@FajnyTypek: to proponuje krok dalej
najpierw zagadujesz tak o teraz, a pozniej czytasz blog jakiegos puasa jak zagadywac do dziewczyn na ulicy i zagadujesz stosujac te metody i wtedy porownanie wynikow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz