Wpis z mikrobloga

Mam ogromny ból dupy. O co? O grupy na facebooku czy to WK/Loża/Ulani/Inne - nawet już dokładnie się nie orientuję, bo albo mnie #!$%@? z nich albo sam się #!$%@?łem. O co dokładnie mi chodzi.

Wszystko na grupę młody gościu filmik. Robi MC 150 kg po niecałym roku na siłowni. Fakt technika perfekt nie jest - ale ewidentnie nie robi sobie krzywdy. Co się dzieje? 1 000 000 specjalistów mówi jak on tego #!$%@? nie zrobił i że to śmieszny ciężar na taki wiek/staż/wagę/cokolwiek i ogólnie, aby się lepiej zabił.

Cytując klasyka - "Ja piehdole. Ludzie, wszystko ma swoje granice".

Oczywiście każdy ze specjalistów robił 300 kg po roku, a obecnie 400 kg jako rozgrzewka na 7 powtórzeń; #!$%@? z tym, że na profilówce wygląda jak Pan z belki (i bynajmniej nie chodzi tu o Mokobé). Dwa lata temu ludzie robili 1/4 przysiadu, martwe ciągu z kocim grzbietem (o ile ktokolwiek robił te ćwiczenia), ławkę odbijając albo od brzucha albo też na ćwiartkę ruchu i było ZAJEBIŚCIE.

Teraz chcesz jak człowiek o czymś pogadać - diecie, treningu, suplementach to cokolwiek nie zrobisz/napiszesz jesteś #!$%@?ńcem zakrzyczanym przez social mediów specjalistów, powołujących się na instagramowy autorytet. Nawet normalnie nie idzie popisać - dla nich wszystko jest czarno-białe, odpowiedź jest dobra lub zła; gdzie naprawdę w treningu/diecie/suplementacji jest pierdylion "zależy". Nie mówię już o tym, że 90 % sceny YT to ostatnie co używa mózgu i tylko z angielskiego YT kopiuje materiały z zeszłego tygodnia nawet się nie zastanawiając czy to ma jakiekolwiek pokrycie - to inny temat - i nie do końca wina twórców, co odbiorców debili.

Jeszcze trzeba uważać, aby jakiś #!$%@? Cię nie nagrał w ostatniej serii na 10 RPE, gdzie skaleczyłeś technikę i abyś nie trafił na jakiś #!$%@? fanpage czy grupę kuhwa mać.

Problem w tym, że #!$%@? idziesz na siłownie, szarpiesz się - patrzysz wokół - #!$%@? każdy ma technikę tak samo #!$%@?ą jak Ty, albo gorszą, nikt nie targa ciężarów opisywanych w internecie (jasne, czasem ktoś się zdarzy), ale to nagle nie jest 90 % ludzi, który mówią, ze rzekomo to robią, tylko w zderzeniu z rzeczywistością to zaledwie garstka; od święta zobaczysz albo jakiegoś dzika czy to pod względem muskulatury czy wyników w 3 boju.

Wiem, wiem, wiem "patrz na siebie co się przejmujesz"; problem jest taki, że obecnie jest taki hype, ze to szambo się wylewa na Ciebie nawet jak tego nie chcesz i jesteś umoczony po kostki w gównie.

Koniec bólu dupy.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #boldupy #fullborsukworkout
Kasahara - Mam ogromny ból dupy. O co? O grupy na facebooku czy to WK/Loża/Ulani/Inne...

źródło: comment_wOGwbg7KbGcHH8t0f19CqDUx1H1wEt7O.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@Kasahara: Taka prawda, dlatego najlepiej w ogóle się nie chwalić niczym przed ludźmi, bo każdy cie zje

aaaa a kuuuuuhwa aaaaaa #!$%@? ja to robilem martwy ciong 160kg po 9 miesiacach a ty po 10 #!$%@?


Dlatego ja nie porównuje się z innymi tylko patrzę na siebie na przykład z przed roku i wiem, że JA zrobiłem progres i wiem, że to JA dalej staram się bić swoje rekordy i
  • Odpowiedz
@Kasahara: Dlatego cytując wielkiego Polaka, wieszcza narodu

W Polsce jak w lesie kuhwa


bo na takim reddicie to da się kulturalnie podyskutować, nikt beki sobie nie ciśnie (bo dostanie bana co jest dobre, bo dyskusje są na wysokim poziomie) rady ewentualne lecą lub pochwały i jest spoko.
  • Odpowiedz
@Kasahara: zgadzam się z tobą. Denerwują mnie jeszcze youtuberzy, ktorzy co tydzien wrzucaja "super nowe badania na budowanie masy" i potem widze na silowni ludzi, ktorzy robia po 20 serii wyciskania sama sztanga... Albo coś jest czarne albo biale, jak przysiady. Albo ci mowia, "rob jak najnizej" a reszta "leee tylko do kata prostego" :/
  • Odpowiedz
  • 5
@Kasahara
Ja cię doskonale rozumiem. Też czytałem wypociny ile to ludzie nie podnoszą po roku ćwiczeń a prawda jest taka że dość rzadko na silce widzę kogokolwiek kto bierze na klate więcej niż 100 kg w serii.
@LewackiKrul
Bo te 'gnojki' do których ja się akurat zaliczam wychowały się wierząc że faceci z okładek pism kulturystycznych to naturale.
  • Odpowiedz
@Kasahara Ćwiczę już 2-3lata kilka razy w tygodniu, czasem przez wakacje wpada dłuższa przerwa. Diety nie trzymam bo jakbym miał każdy posiłek dawać na wage to bym #!$%@? do głowy dostał :D Można powiedzieć, że "coś tam widać" ale prawda jest taka, że bez koksów nigdy się nie będzie wyglądało jak Ci z okładek czy insta :P

Co ciekawe - zauwazylem, że ci po koksach lecą bardzo niskimi obciążeniami a jak
  • Odpowiedz
Co ciekawe - zauwazylem, że ci po koksach lecą bardzo niskimi obciążeniami a jak się nie rośnie to wystarczy więcej teścia :D


@Zgredzimierz: ja widzę co innego - ci po koksach cisną ogromnymi ciężarami i z tego co mówią przejadają ogromne ilości jedzenia
  • Odpowiedz
@Zgredzimierz: Ci starej daty, co mają 50+ lat i wspomagają się, to w większości już od 30 lat ćwiczą i kontuzje wykluczają jakieś wielostawowe ćwiczenia, ale i tak wyglądają lepiej niż 90% młodych. Ci w przedziale 20-35 ciskają ogromne ciężary we wszystkich ćwiczeniach - tak to wygląda na mojej siłce
  • Odpowiedz
@Kasahara też mnie to #!$%@? i wylazlem z każdej takiej grupy. W porównaniu, na zagranicznych grupach zamkniętych, każdy coś doradzi i nikt się nie śmieje, tylko chce pomóc.
  • Odpowiedz