Wpis z mikrobloga

Jedzenie mięsa nie sprawia mi przyjemności. Jeśli jem, to dlatego, że "nie ma nic innego". Już od jakiegoś czasu myślę żeby zostać wegetarianką. Jednak mój niebieski je i lubi. Jak tu pogodzić nasze jadłospisy? On marudzi, że ma ochotę na nasze ulubione jedzenie z knajpy, a ja nadal wolę unikać mięsa... Sam tego nie zje, bo to specjalny zestaw dla dwojga, a ja nie mam ochoty. Czuję presję. Miał ktoś z was kiedyś takie problemy? :)
#niebieskiepaski #rozowepaski #wegetarianizm #dieta
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@turok2016: @pelen_spokoj: skąd pomysł, że ona mu gotuje? Nic takiego nie napisała.

On marudzi, że ma ochotę na nasze ulubione jedzenie z knajpy, a ja nadal wolę unikać mięsa... Sam tego nie zje, bo to specjalny zestaw dla dwojga, a ja nie mam ochoty.


@rozowyszlafrok: zastanów się nad odwrotną sytuacją: Ty coś lubisz, a niebieski nie znosi. Czy zmuszałabyś go wtedy do jedzenia tego, bo Ty
  • Odpowiedz
@smyl: no zakładam tak ze względu na problem OPki, jakby mu nie gotowała to ile razy w knajpie muszą jeść to samo? Raz na 3 miesiące? xD
I dajesz ujowe porównanie bo OPce nie sprawia przyjemności mięso a nie go nie znosi.
  • Odpowiedz
@nama @pelen_spokoj @hufosterex @turok2016 @smyl @tenanontoklopoty dzięki wam za odzew :D Faktycznie mój niebieski trochę egoistycznie się zachował, ale miał na to ochotę już od dłuższego czasu, na szczęście znaleźliśmy kompromis ;) Dlaczego nie mam ochoty na mięso? Moja świadomość mi "nie pozwala", widzę i wiem, jak wygląda mięso, chów zwierząt i produkcja... Do tego dochodzi kilka innych kwestii, ale to już dłuższa historia. Wiem też
  • Odpowiedz