@DzieckoBezZycia: No nie właśnie. Optymalizacji kodu w runtime nie macie, musicie na maksa profilować wrażliwe punkty kodu. GarbageCollectorów nie ma. Ta wiem, język wyewoluował i jest bezbolesny teraz, ale wciąż. Locki i wątki wiem że macie, ale to tylko mała część platformy. Refleksję świadomie pomijam.
@DzieckoBezZycia: Coś o tym wiem, ale to chyba bardziej kwestia sentymentu, przywiązania i innego świata. Jakoś od 14 roku życia w C++ kodowałem, od 20 rż biznesowo w Javie. (。◕‿‿◕。)
@DzieckoBezZycia: Zależy na co patrzysz. Dla jednych ciężko, dla innych nie. Jak zaczynałem to miałem za sobą trochę projektów zrobionych. Były jakieś heurystyki, operacje na wątkach, własne pomysły na ogarnianie puli wątków, prototypy protokołów, działanie na socketach itd. Ogólnie sporo dość niskopoziomowych rzeczy nawet jak na Javę. Biznesowo tego się nie robi bo szkoda czasu i ogólnie jest prosta zależność - masz duże zadanie do zrobienia i masz wybór: albo
@DzieckoBezZycia: Bardzo dużo. Masa obejrzanych prezentacji z konferencji, przeczytanych blogów, analizy wszelkich pierdół typu jak zachowuje się w niektórych sytuacjach CMS, a jak w niektórych G1 (to są algorytmy Garbage Collectora), jakie optymalizacje robi JIT, jak wyglądają klasy, obiekty, własnych prób implementacji i przewidywań (oczywiście chodzi o to jak to wygląda "pod czapką" a nie że np.: class MojaKlasa{})
No można wymieniać i wymieniać, a i tak w większości wykorzystasz to do
@DzieckoBezZycia: raczej firmy nie chcą pisać w c++, za dużo kłopotów jest przy dużych projektach (np. utrzymanie jest trudniejsze, długi czas kompilacji).
@DzieckoBezZycia: Witam Pana, język jest tylko narzędziem, jaki język Pan wybierzesz, to zależy gdzie chcesz Pan pracować, jakie projekty robić. Bierz Pan co chcesz, oba języki mają ogromne możliwości. Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia.
@DonislawDev: Siema Donislaw, kc cb. No racja racja, ale chce wymasterowac ktorys zeby znalezc prace zeby miec $$$, a potem sie bawic amatorsko w cokolwiek
W ostatnim kwartale wdrożyłem Microsoft Copilot dla 4000 pracowników. 30 dolarów miesięcznie za stanowisko. 1,4 miliona dolarów rocznie. Nazwałem to „transformacją cyfrową”. Zarządowi spodobało się to określenie. Zatwierdzili je w ciągu jedenastu minut.
#programowanie #pytanie #tagujtozielonko
js troche sie boje, bo zupelnie inny i dluzej zajmie nauka
@DzieckoBezZycia:
Co mniej fajnie?
Panie. Potem locki, wątki, JIT, GC, proxowanie, refleksje.
Czysty fun.
Optymalizacji kodu w runtime nie macie, musicie na maksa profilować wrażliwe punkty kodu.
GarbageCollectorów nie ma. Ta wiem, język wyewoluował i jest bezbolesny teraz, ale wciąż.
Locki i wątki wiem że macie, ale to tylko mała część platformy.
Refleksję świadomie pomijam.
Jakoś od 14 roku życia w C++ kodowałem, od 20 rż biznesowo w Javie. (。◕‿‿◕。)
Dla jednych ciężko, dla innych nie.
Jak zaczynałem to miałem za sobą trochę projektów zrobionych. Były jakieś heurystyki, operacje na wątkach, własne pomysły na ogarnianie puli wątków, prototypy protokołów, działanie na socketach itd. Ogólnie sporo dość niskopoziomowych rzeczy nawet jak na Javę.
Biznesowo tego się nie robi bo szkoda czasu i ogólnie jest prosta zależność - masz duże zadanie do zrobienia i masz wybór: albo
Masa obejrzanych prezentacji z konferencji, przeczytanych blogów, analizy wszelkich pierdół typu jak zachowuje się w niektórych sytuacjach CMS, a jak w niektórych G1 (to są algorytmy Garbage Collectora), jakie optymalizacje robi JIT, jak wyglądają klasy, obiekty, własnych prób implementacji i przewidywań (oczywiście chodzi o to jak to wygląda "pod czapką" a nie że np.: class MojaKlasa{})
No można wymieniać i wymieniać, a i tak w większości wykorzystasz to do
Witam Pana, język jest tylko narzędziem, jaki język Pan wybierzesz, to zależy gdzie chcesz Pan pracować, jakie projekty robić. Bierz Pan co chcesz, oba języki mają ogromne możliwości.
Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia.
W Europie - jak nie chce Ci sie za bardzo - to javascript raczej, zdalnie klepanko dla zachodu i fajnie
Mozesz tez isc w jakąś javę i probowac sil np w fintechu gdzie $$$$ duzy ale to raczej większe firmy, relokacje ( np zagranicę ) etc etc
Mozesz tez probowac wlazic do firm w stylu MS, Google etc i piąć się po szczebelkach kariery i tam też