Wpis z mikrobloga

Mirki i Węgierki
w-------m się

mieszkam sobie w fajnym nowym mieszkanku w #krakow Nowe, oddane w zeszłym roku osiedle, ogólnie cud miód i orzeszki.
Oprócz jednej sprawy, jak to Kraków, mamy 7 miejsc parkingowych na 80 mieszkań.

Właśnie sobie rozmawiałem z opiekunem bloku o jakiś tam pierdołach no i poruszyłem temat parkingu. Powiedziałem, że chyba kiepsko z prawem jest, no bo mnożnik parkingów na mieszkania musi być zajebiscie niski żeby spełniał te warunki xDD
Powiedział mi że spełnia, bo mamy podziemny(tylko że on jest płatny -.-) Bloki obok nas mają dziesiątki tych miejsc parkingowych, darmowych wzdłuż drogi, a dla nas wypada jedynie te j----e 7 miejsc. Da się coś zrobić? Mieliście już jakieś takie sytuacje z developerami?
Na szczęscie mieszkanie jest wynajmowane i jak coś to mam 3 miesiące wypowiedzenia, ale nie chce mi się wyprowadzać;/
#krakow #developer #urbanistyka #malopolska #prawo
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@damastes: nie deweloper, tylko świadomość mieszkańców na poziomie 3-ego świata, że kupują byle g---o byleby mieszkać w większym mieście.
PS ja też już od dawien-dawna po studiach, a w Krakowie od urodzenia + kilka pokoleń wstecz. Zatem kolejne pudło.
  • Odpowiedz
@damastes: Ale jakie przepisy? On sam projektował miejsca parkingowe, dawał identyfikatory. I nagle okazuje się, że jeden blok ma 50 miejsc, a drugi 15.
Ludzie się oburzają. Wcześniej stali wzdłuż drogi, gdzie były namalowane linie, żeby samochody mogły stać równolegle do bloku. Teraz nagle zamalowane linie i nagle prawie codziennie jest Straż Miejska. To już jest wina dewelopera.
  • Odpowiedz
@damastes: no i przede wszystkim: przepisy ruchają mnie w dupe, to może jeszcze nadstawię tyłek mojej dziewczyny?:D jak mnie ktoś rucha to kombinuje żebym to ja go wyruchał, a nie dawać się dalej
  • Odpowiedz
@Jade: zdaję sobie z tego sprawę. Jednakże mówię tutaj o sytuacji gdy mają jacyś znajomi przyjechać czy coś. Co mam im k---a mówić, zaparkujcie sobie na Czerwonych Makach na P+R i przyjedźcie tramwajem?:D


@Mr_Swistak: jak się kupuje w takim miejscu mieszkanie to się mówi znajomym "przyjedźcie taryfą" i tyle... Sorry, trzeba było wcześniej przemyśleć co kupujesz ;) Są w Krakowie gówniane osiedla, które nie mają ani jednego ogólnodostępnego
  • Odpowiedz
  • 2
@Jade: czekaj czekaj, czyli sugerujesz mi przywyknięcie do problemu, zamiast z nim jakoś walczyć?

A jak chcesz z tym walczyć? Miejsca się nie wyczaruje. Gdyby nikt nie kupował mieszkań w budynkach bez miejsc dla gości, to by takich nie budowano, proste.
  • Odpowiedz
gdy mają jacyś znajomi przyjechać czy coś. Co mam im k---a mówić, zaparkujcie sobie na Czerwonych Makach na P+R i przyjedźcie tramwajem?:D


@Mr_Swistak: A co powiedziałbyś, gdybyś mieszkał w strefie płatnego parkowania?
Developer wyciska tyle kasy z terenu ile może. Trochę się nie dziwię, skoro karpie łykają takie mieszkania.
  • Odpowiedz