Wpis z mikrobloga

Raz pojechalem sobie na taka akcje, chcialem kupic jakies softshelle oblezenie lidla bylo juz przed siodma. Ludzie starzy schorowani przy otwierani bram lidla doznali uzdrowienia. Wszyscy ruszyli nie wiedzialem co sie dzieje babki walily laskami po plecach. Ludzie byli szybsi od Bolta w szczycie kariery, Janusze silniejsi od Pudzianowskiego za czasow strongmanow #!$%@? pod pache kilkanascie bluz i przymierzali na boku. Zapytalem grzecznie czy ten #!$%@? grubas ma zamiar to kupic a on powiedzial ze to jego. Wiec zlapalem #!$%@? to mu wygarnalem ze nie jest u siebie w domu i niech #!$%@? cebulak #!$%@? ze sklepu a nie przebiera cwel pol asortymentu sklepu. To wielce oburzony wykrzakal cos spod nosa smierdzacego cebula. To byla przebojowa akcja podejrzewam ze oni jako jedyni potrafili by podbic zamek w Malborku
#pasta #lidl #bekazpodludzi ##!$%@?