Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło u mnie w #pracbaza to ja nawet nie. Przyszedł nowy koleś (2 dzień pracy - pierwszy raz go widzę na oczy), miałam go doszkolić. Trochę gościu nie ogarniał, no ale dobra. Mówię mu co ma robić i poszłam zająć się innymi sprawami, wracam zobaczyć jak mu idzie, a ten robi zupełnie co innego. Pytam dlaczego nie robi tego co mu kazałam, a ten mi odpowiada, że jestem młodsza i nie będzie się mnie słuchał... ( _), drugiej koleżance która też kazała mu coś zrobić powiedział, że ma jeszcze mleko pod nosem i też ma w dupie to co mówiła. Trzecia kumpela go #!$%@?ła ale też nie zrobił sobie z tego wiele bo też jest młodsza. Dodam, że dwa lata różnicy między nami... Zobaczymy co kierownik z tym zrobi.
##!$%@? ##!$%@?
  • 120
Przyszedł nowy koleś (2 dzień pracy - pierwszy raz go widzę na oczy), miałam go doszkolić. Trochę gościu nie ogarniał, no ale dobra.


@Honegumi: Tego typu sytuacje zasługują na swojego mema z małpą - Polakiem, bo są podszyte zawiścią i chęcią dowartościowania się. Swoją drogą, kobiety są mistrzyniami w pastwieniu się nad współpracownikami, w takich okolicznościach.

Każdy nowy pracownik, niemalże niezależnie od stanowiska, w jakimś stopniu 'nie ogarnia', a szególnie po