Wpis z mikrobloga

#pytanie #gory #rozdajo

Wpis jest serio. Zostawiła mnie dziewczyna. Ledwo sobie z tym daję radę.
Miałem z nią rezerwację na pokój 7-11 września - Karkonosze.

Czy jest ktoś, kto chciałby przeżyć ze mną taką małą przygodę i wybrać się w te góry w tych dniach? Jestem raczej normalny, tylko trochę zrozpaczony. Chciałbym spróbować zebrać siły i zapomnieć, zająć się czymś innym. Koszta nie duże, około 300-400 zł za 4 dni gór.

Nie jestem wybredny, może być to mirek albo mirabelka. Mam 24 lata, skończyłem właśnie studia i chciałbym coś przeżyć zanim pójdę do pracy i wpadnę w depresję. Jestem z trójmiasta.

Sam pokój ma osobne łóżka, 100 zł opłacony, 220 do dopłaty (dla dwóch osób). Pokój ładny. Trasy mam jakieś wyznaczone i ogólny zarys ale się dostosuję.

Wpis jest całkiem serio, więc jak ktoś chce to PW albo tutaj i naprawdę, możemy się dogadać i zrobić coś fajnego. Choć sam wpis jest trochę #!$%@? heh, ale wisi mi to teraz trochę.

Ostatecznie mogę oddać komuś te rezerwację. Więc jak ktoś chce to też pisać.

Pozdrawiam i zajrzę tu rano.
  • 18
@Valdin: cholera, a nasz plan i rezerwacja były pierwotnie na 9-13... eh. No trudno. Co prawda 2 dni by pasowały, ale wtedy bym przepłacił za spanie a kasę potrzebuję bo wyjeżdżam do pracy niedługo i każde 2 stówy to jednak jest coś.
@boltzman: niby spoko, ale cos czuje ze ty popełnisz samobójstwo w tych górach. wiec troche #!$%@? jechać a potem się tłumaczyć ze śmierci, jakoś to smutno napisałeś, może jest tu jakis aptekarz ktory ma ochote poleciec w gory i przy okazji wezmie ze sobą prozac
@xerror: xD spokojnie, nie takie rzeczy mi w głowie. Jak się zabiję to #!$%@? z rozmachem i o tym w telewizji usłyszycie. Poza tym muszę jeszcze ze spadochronu skoczyć, postrzelać z ciężkich kalibrów, zobaczyć kolorado i japonię i jeszcze kilka innych. Na razie po prsotu chciałęm sobie ulżyć i coś zrobić ciekawego.