Wpis z mikrobloga

@WPpilot: nie musicie mnie uczyć korzystania z przeglądarki.
Nie na tym rzecz polega, bym co chwila odświeżał stronę, bo jakość robi się jak z Pegasusa a potem całkiej staje. A po odświeżeniu stoi na logo WP i myśli nie wiem o czym. W rezultacie traci się 4 minuty meczu co 10 minut.

Dziwnym trafem na reklamach nie zacięło ani razu, ani nie straciło na jakości.
Medżik
  • Odpowiedz