Wpis z mikrobloga

dziwne, że światło się świeciło po wypadku :D z jednej strony mocna instalacja elektryczna, z drugiej strony obsługa powinna zdjąć pantograf


@paweo: a o akumulatorach to słyszał? Są wystarczające aby przez kilka godzin dawać oświetlenie (każdy wagon ma swój własny). Ogrzewanie/klima, zasilanie gniazdek, czy ładowanie akumulatorów, idzie z zasilania lokomotywy.
  • Odpowiedz
@piotrulos: słyszał. Z akumulatorów to idzie oświetlenie awaryjne (żarówki), a nie główne (świetlówki). Na zdjęciach widzimy włączone świetlówki.
  • Odpowiedz
@paweo: mylisz wagony z ezt. W składach ezt tak jest (szczególnie en57 nie wiem jak w nowszych),

w wagonowych z akumulatorów idą świetlówki (w tych nowszych to nawet ledy już są więc tym bardziej). Jechałem kilka razy i gdy zmieniali lokomotywę (brak wtedy łączności z trakcją) świetlówki nadal działały, nie działała tylko klima, po kilku minutach świetlówki palą się na przemian (co druga)
  • Odpowiedz
siema, przeżyłem wieczorem katastrofę kolejową w Smętowie [...] dajcie parę plusów na pocieszenie


@Elusznik: Na jakie pocieszenie? Żałujesz że przeżyłeś? xD Chyba gratuluję farta że jesteś cały i zdrowy, cieszyć to się pewnie cieszysz.
  • Odpowiedz
  • 0
@DidYouMissMe że mi się #!$%@?ł dzień poprzedni bo był fajny wyjazd do Gdańska a jest wypadek w którym ludzie tracą zdrowie (dzięki Bogu nie ja i przyjaciele), i dzień następny bo miałem wielkie spóźnienie i musiałem odwołać plany.
  • Odpowiedz