Wpis z mikrobloga

  • 2382
Mirki, taka sprawa. Oddałem auto do mechanika, a że pracownicy nie zauważyli że mam kamerę, nagrało się kilka dziwnych rzeczy - m.in. jazda w celach prywatnych, łamanie przepisów i rżnięcie silnika. Czy dobrym pomysłem jest zmontowanie jakiegoś filmu i wrzucenie w sieć? Tata mi mówi, że nie, ale ja chciałbym, w ramach przestrogi, nie chcę tak tego zostawić. Co myślicie?

#mechanikasamochodowa #polskiedrogi
  • 193
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qwertty321: Jest ok, jeśli oddajesz do mechanika i ten robi powiedzmy z 10 km w celach nawet prywatnych, przy okazji robiąc jazdę testową. Nie widzę w ten nic złego. Co innego jak pałuje i o--------a głupoty.
  • Odpowiedz
@Damasweger: jeśli to dealer to się zesrają jak im pokażesz filmik, jak warsztat "u tadka pod gruszom" to raczej Cię wyśmieją. Nie wiem co możesz wskorac jeśli nie ma żadnych uszkodzeń. Jeśli są, to musisz je udowodnić że powstały z jego winy i wystąpić z pozwem cywilnym.

Jeśli wiesz dokładnie kto jechał Twoim samochodem (i łamał przepisy) idź z tym do warsztatu, żeby załatwić to polubownie. Jak nie wyjdzie -
  • Odpowiedz