Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak sobie poradzić w sytuacji, gdy jakiś #niebieskipasek podrywa twoj #rozowypasek , a ona myśli, że to tylko kolega? Widzisz w jego rozmowach z nią te same sposoby, którymi sam ją poderwałeś i widzisz, że jej się to podoba. Widzisz całą masę kłamstw w tym co on do niej mowi, ale po szczerej rozmowie z #rozowypasek , ona tych kłamstw nie dostrzega. Na razie jest to faktycznie tylko kolega, ale ty już wiesz, że on dąży do odbicia twojego #rozowypasek i stara się zaimponować. Twoj #rozowypasek go polubił i nie ma zamiaru psuć sobie z nim znajomości. Mało tego jest dla niego bardziej miła niż dla ciebie. Tutaj nie chodzi o zazdrość, ale o pewność, że to nie jest tylko kolega, a jeśli nim jest to tymczasowo i tylko po to, żeby osiągnąć swój cel. Doszło już do tego, że namawia ją na spotkania sam na sam, ale chociaż moj #rozowypasek jeszcze odmawia, to są to sympatyczne odmowy i widać, że tego chce i w końcu się z nim spotka. Czy to już czas, by nastawić się psychicznie na rozstanie czy mogę jakoś go przepędzić?

#bolecnaboku #podryw #rozowypasek #rozowepaski #zwiazki #milosc #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 70
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: chciałem napisać, żebyś ją uświadomił, że dla faceta nie ma czegoś takiego, jak "tylko koleżanka", ale z tego, co piszesz, to ona jest chyba tego bardziej świadoma, niż Ty. Ja bym postawił ultimatum, a jeśli to nie pomoże - to odpuść sobie, zanim dorobisz się rogów.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie rób awantur ani scen zazdrosci, bo to tylko pogorszy sprawe, a wiele facetów tak robi. Widzi na pewno do czego ten facet zmierza, dziewczyny w sprawach zwiazkowych, sercowych sa lepiej obeznane od nas, wiec na pewno to widzi, po prostu tobie tego nie mówi. Jak odmawia to nie zaprzątaj sobie na razie tym glowy, troche pewnosci siebie ;) A jak zacznie sie jednak regularnie spotykac z tamtym to
  • Odpowiedz
@enslavedeagle bredzisz, ja mam koleżanki, mógłbym dwie nawet nazwać starymi przyjaciółkami i jakby miała wyniknąć jakaś seksualna sytuacja lub propozycja to szybciej bym się zrzygal na nie bo są bardziej moimi kumplami niż koleżankami
  • Odpowiedz
bredzisz, ja mam koleżanki, mógłbym dwie nawet nazwać starymi przyjaciółkami


@Nomadus: no to one są dla Ciebie "starymi przyjaciółkami". Nie myślisz o nich seksualnie, bo zapewne znasz je od wielu, wielu lat i są dla Ciebie jak siostry. Ale sytuacja OPa jest zgoła inna, nieprawdaż?
  • Odpowiedz