Wpis z mikrobloga

#krakow #restauracja #kuchnia To uczucie, kiedy:

1) właścicielom restauracji, którą lubisz wysyłasz na FB dyskretną wiadomość o tym co byś poprawił i co może przeszkadzać innym klientom
2) właściciele dziękują za uwagi i obiecują wyciągnąć wnioski
3) ...


Nosz k---a :v Teraz boję się tam chodzić :<
DOgi - #krakow #restauracja #kuchnia To uczucie, kiedy:

1) właścicielom restauracj...

źródło: comment_BYkCP141XlR9hxYhJRcwJhOlGDPyLWCj.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LubiePiasek: łatwo się domyślić jak chodzisz do jakiejś knajpy do drugi dzień od miesiąca i piszesz np. że mule we wtorek były zrobione spoko, ale w czwartek kucharz przesadził z solą i ilością sosu, w środę kolejny raz musiałeś czekać 15 minut, aż kelnerka przyjdzie z menu do stolików na zewnątrz itp.

może znają Cię pozytywnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) na pewno nie będą pluć do
  • Odpowiedz
A oni w ogóle wiedzą jak wyglądasz? :V


@LubiePiasek: jest też taka możliwość, że właściciele wydrukowali screena z wiadomości na facebooku - wtedy z rozpoznaniem twarzy nie ma żadnego problemu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
gorzej z kuchnią, bo oni napiwków raczej nie dostają


@DOgi: różnie bywa, zdaje się że często cała ekipa knajpy dzieli się po dniu napiwkami po równo...
  • Odpowiedz
@DOgi: Pfff. Dobre, bo gdy rozwinąłem post to nie miałem tego punktu 4, tylko jedynie "Nosz k---a :v Teraz boję się tam chodzić :<". Teraz to widzę i powiem ci, że no chyba chu**wo ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz