Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alienv: Aż tak gleba wpłynęła na psychikę? Ja póki co spotkałem się jedynie z bandą na prostej i wciągnęło mi nogę pod hak. Mało przyjemne, ale mogłem jeździć dalej i za bardzo się nie przejąłem
  • Odpowiedz
@gregmax: Tutaj układ jest bardziej skomplikowany. W dużym uproszczeniu - wykonuję pewne prace dla Kolejarza Rawicz bezpłatnie a w zamian mogę uczestniczyć w treningach. Zawodnicy pomagali mi bezinteresownie, to po prostu równi goście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Cestlavie123: mogły być obicia tylko - sam miałem po Crumpie, a kevlar po jakimś byłym żużlowcu (nie pamiętam już nazwiska, ale jeździł w KSM Krosno jako alternatywa dla "brak zawodnika") - plotki szły że będzie comeback ( ͡º ͜ʖ͡º)
ale motor to była stara Jawka z poprzedniej generacji - model silnika chyba 884 o ile pamietam, z wymienioną ramą jakiejś brytyjskiej firmy - wytrzymała dzielnie
  • Odpowiedz
@cinek687: Mam nadzieję że Tobie się bardziej poszczęści. Chciałem dotrwać do jakichś amatorskich zawodów, ale trzymam kciuki żeby był pierwszy mirek żużlowiec! 3maj gaz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@alienv: Jeżeli coś spowoduje, że nie będę mógł dalej jeździć to motocykl wypoleruję i postawię w salonie mojego przyszłego mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziękuję za słowa wsparcia!
  • Odpowiedz
  • 0
@cinek687 Super sprawa( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Orientujesz się czy jest w Polsce coś w stylu trackday czy jednak trzeba mieć własny sprzęt i znajomości w jednym z klubów? Powodzenia i przede wszystkim trzymaj gaz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@kyle8: z tego co się orientuję to trackday w polskim żużlu nie istnieje. Brytyjczycy organizują na pewno.
Najprościej jednak jest kupić własny sprzęt i jeździć bez stresu, że komuś coś się zepsuje :)
  • Odpowiedz