Wpis z mikrobloga

Czuję, że za kilka dni o tej sprawie będzie głośno w naszym rodzimym internecie. Dwa dni temu na #polskiyoutube pojawił się 16 letni chłopaczek, który nagrał już trzy filmy w których chwali się bogactwem. Po trzech dniach ma już 6 tysięcy subów i został okrzyknięty synem Testovirona.

Jest to oczywiście bait i próba nawiązania do legendarnego Testovirona. Niemniej jednak jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Kanał ma wielki potencjał, ale równie dobrze szybko może upaść, gdy główny bohater przestraszy się ewentualnego stalkingu, gróźb, bądź gdy rodzice wrócą z urlopu.

Wykop lubi tego typu historie i pewnie tutaj też chłopaczek zyska większy rozgłos. Kto wie czy w niedługim czasie zamiast danielmagical ludzie będą oglądali streamy #kruszwil xDD
#testoviron #syntesto
Rafikov - Czuję, że za kilka dni o tej sprawie będzie głośno w naszym rodzimym intern...

źródło: comment_C7tuR7SqKG45RnuZFdYQ21MEfZacMzbC.jpg

Pobierz
  • 68
@pawelososo: "nasz internet to podchwyci", "o tej sprawie będzie głośno" - używam czasu przyszłego. Za kilka dni okaże się, kto z nas ma rację. Przewiduje, że wypuści, jeszcze kilka kontrowersyjnych filmów z chwytliwymi tytułami. Internet jeszcze mocniej to podchwyci i będzie efekt kuli śnieżnej. Chłopak znajdzie się na głównej to już w ogóle zacznie się inba xD Oczywiście zakładając, że do tego się nie wystraszy, nie usunie filmów w trybie pilnym.
To jest jakiś eksperyment. Taki kontrast do Testo, który był cyniczny i bezpośednio chamski. Tutaj z kolei autor identyfikuje się z nami, "szanuje" odbiorcę z góry zakładając, że tak jak on posiada 3 rolexy obsadzane diamentami, 2 audi A5 i motocykl i cholera wie co jeszcze. ( ͡º ͜ʖ͡º) Tu pewnie chodzi o potwierdzenie mitu zwanego polską zawiścią, co się uwydatnia w komentarzach.

Coś na wzór Grażyny
@Faiko: chyba właśnie te Rolexy były kluczowe xD częściej pojawiają się określenia syn testovirona, aniżeli nowy testo, więc nie musi to być jego kopia w 100%
@Obywatel_Kondominium: Pewnie mu o to chodzi, żeby ludzie się wkurzali, jego "ironiczną grzecznością". Nie wiem jak to nazwać. Wyżej ładnie napisano, że "on "szanuje" odbiorcę z góry zakładając, że tak jak on posiada 3 rolexy...". To jest esencja jego stylu, który osobiście bardzo przypadł mi do gustu. Powinien przy tym stylu pozostać, bo jest dość oryginalny