Wpis z mikrobloga

@RoyPTB: AGH EAIIB lub PW elektryczny. Szkoda zycia na IET,EiTI. Jesli chcesz byc nolifem to bardziej kieruj się miastem. "Poziom" podobny na obu wydziałach.
  • Odpowiedz
3/4 informatykow to nolify, a z IET'u znam pare ciekawych osób. Miałem na myśli przytłaczającą ilość materiału, która nikomu nie jest potrzebna, a zyskujemy dzięki temu "prestiż", który według mnie tez nie jest potrzebny. Tzn. w większości przypadków mniej hardkorowy wydział będzie lepszy.
  • Odpowiedz
@jimmyvan: Studiowales cos na IET albo na pokrewnym wydziale lub czytales syllabus? Mam na mysli czesto trudnozaliczalne przedmioty ktore nie przydaja sie ani jako wiedze teoretyczna, ani jako wiedza do pracy, ani jako poszerzenie horyzontow(wykluczajac poglad ze kazda wiedza poszerza horyzonty). Porownaj to ze studiami na zachodzie europy gdzie zamiast takich przedmiotow student dostaje wolna reke/rozwijajace projekty od uczelni
  • Odpowiedz