Wpis z mikrobloga

CZAT
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

DANIEL
Zamknijcie drzwi od domu
I stańcie dokoła kociołka;
Żadnej lampy, żadnej...,
(Przemowę przerwał głośny krzyk dochodzący z pokoju obok)
DANIEL! CZISZEJ TAM!
#!$%@? MAMA, CZYTAM DZIADY! ZARA DUCHY PRZYWOŁUJEMY!
SRUCHY A NIE DUCHY, WYŁANCZAJ TO POWIEDZIAŁAM!
DOBRA #!$%@?! Ekhm... Na czym to ja skończyłem? Aha...
(...)żadnej świecy,
W oknach zawieście całuny.
Niech księżyca jasność blada
Szczelinami tu nie wpada.
Tylko żwawo, tylko śmiało.
Weź małysz załoń okno i światło zgaś, jo?

MAŁYSZ
Jak kazałeś, tak się stało.

CZAT
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

DANIEL
Dobra kochani powaga na czacie, zaczynamy. O #!$%@?, boje sie w #!$%@? tej.
#danielmagical
  • 27
@Kolega_Ma_Autyzm:
DANIEL
Czego potrzebujesz, duszeczko,
Żeby się dostać do nieba?
Czy prosisz o chwałę Boga?
Czyli o przysmaczek słodki?

DUSZYCZKA
odwraca się do Pani Gosi
Pani Gosiu, jest pani najwspanielszą kobiętą na Ziemi i wzorem z którego powinna czerpać każda matka. Jest pani także piękna, żartowałem ty stara menelitzo, go ha go ha go ha go ha l trzeciego zero zero zet eł
(Duszyczka znika)

PANI GOSIA
Ty SZMATO #!$%@? W
DANIEL
Wszelki duch! jakaż potwora!
Widzicie w oknie upiora?
Jak kość na polu wybladły;
Patrzcie! patrzcie, jakie lice!

MAŁYSZ
(Próbuje przerwać)
Ej, Daniel. Ej, Daniel.

DANIEL
W gębie dym i błyskawice,
Oczy na głowę wysiadły,
Świecą jak węgle w popiele.
Włos rozczochrany na czele.

MAŁYSZ
(Szturcha mówcę)
Ej, Daniel. Ej, Daniel.

DANIEL
A jak suchy snop cierniow...
Małysz czego #!$%@?, nie widzisz co robie?

MAŁYSZ
Ej, Daniel, ale to Pani Gosia tam