Aktywne Wpisy
lubiejescfrytki +40
Mija mi kolejny miesiąc na bezrobociu. Wstyd mi, że mam ponad 30 lat i nie pracuję, tylko pobieram zasiłek. Boję się iść do pracy. W żadnej nie miałam łatwo na początku i obawiam się powtórki z przeszłości. Mam w sobie coś, co zniechęca do mnie ludzi, dopiero gdy dłużej pracowałam, zaczynali mnie lubić. Wciąż mam w głowie takie sytuacje z przeszłości, że nikt nie chciał mnie szkolić, albo denerwował się, bo czegoś
wfyokyga +13
Hehe bo wiecie
Maraton Tour de Silesia!
540km i 4000m przewyższenia w niecałe 21h
https://www.strava.com/activities/1074847780
Była to pierwsza edycja i generalnie zapowiadało się, że to bardziej rajd, ale nie:) Pierwsze kilometry dobitnie pokazały, że wyścig. Znalazłem się w grupie startowej z najmocniejszym składem w tym @Mortal84 i @byczys. Pierwsze 100km, średnia powyżej 35km/h, wyprzedamy wcześniej startujących. Nasza "ucieczka" ma długo kilkanaście osób, łapie nas porządna ulewa z wiatrem w mordę. Na szczęście przed zachodem słońca już podeschliśmy.
W nocy przejeżdżamy Jurę, średnia cały czas powyżej 30, grupa kurczy się najpierw do 8, później do 6 osób. O 2 w nocy jesteśmy w Andrychowie, dopada mnie pierwszy kryzys snu, a najmocniejsza trójka odjeżdża na podjeździe na Kocierz. Na punkcie kontrolnym w Wegierskiej Górce jeszcze nasza 6stka się spotyka, jednak muszę walnąć kawę i hot doga, "podium" uzupełnia tylko płyny i batony i leci.
Ostatnie 100km pokonuje już samotnie, po drodze góry o wschodzie słońca i walka z zasypianiem.
Byłem pewny że na metę wjadę 4, jednak jeden weteran maratonów wyprzedził mnie jadąc trochę inną drogą.
W tym tygodniu to już 693km!
#rowerowyrownik #ruszkrakow #szosa #100km #200km #300km #400km #500km
@bynon Prawdopodobnie poprzednicy zrobili błąd, masz okazje go poprawić.
Podpowiedź (teoretycznie zawiera poprawione błędy poprzedników):
730992 - 542 = 730450
Nie żałuję, że odłączyłem się po 100km, bo przynajmniej ominęła mnie ulewa i mogłem lepiej rozłożyć siły na resztę dystansu.
@bynon: to nie ma ścisłej trasy?