[M.....3]

Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego paralizator ma napięcie rzędu kilkudziesięciu / kilkuset tysięcy Voltów? Jeżeli wychodzący prąd ma wartość kilkudziesięciu miliamperów, to praktycznie cały spadek napięcia musi wystąpić na rezystancji paralizatora. Prosta kalkulacja, jeśli człowiek ma rezystancję 1 kΩ, a ma popłynąć 30 mA, to napięcie powinno wynosić 30 V. W jakim więc celu jest tak wysokie napięcie?

#elektronika #elektrotechnika #militaria

[progressive]

@Matt23 pewnie zeby prad mogl sie przebic przez skore i odierz, a jak trafisz w dlon to ma nie dzialac? po za tym to pewnie jest DC, i #nieznamsietosiewypowiem

[defoxe]

@Matt23: zabija natężenie nie napięcie. Odpowiednio wysokie napięcie przebija naskórek.'
Ważna jest również częstotliwość prądu (jeśli jest zmienny)

[M.....3]

@defoxe: Wytłumacz mi jak napięcie powiedzmy, 50 kV przy 1kΩ rezystancji człowieka nie powoduje śmierci. Z prawa Ohma wynika, że popłynie 50 Amperów.

[AdireQ]

Z prawa Ohma wynika, że popłynie 50 Amperów.

@Matt23: Być może chodzi o zbyt małą wydajność prądową kondensatorów na wyjściu. Na początku poleci impuls dużego prądu ale napięcie szybko spadnie.

[Pipot]

Prosta kalkulacja, jeśli człowiek ma rezystancję 1 kΩ, a ma popłynąć 30 mA, to napięcie powinno wynosić 30 V. W jakim więc celu jest tak wysokie napięcie?

@Matt23: Po pierwsze skąd wziąłeś 30 mA? Po drugie przy napięciu 30 V DC nie dojdzie do porażenia.

Wytłumacz mi jak napięcie powiedzmy, 50 kV przy 1kΩ rezystancji człowieka nie powoduje śmierci. Z prawa Ohma wynika, że popłynie 50 Amperów.

Bo masz ograniczony

[progressive]

@Matt23 wyobraz sobie schemat jak ten prad płynie, czy leci przez serce (tam gdzie najlatwiej o skutki smiertelne), a moze zostal ktos trafiony w nogi i leci do ziemi przez buty, wazny jest tez czas przeplywu. Po za tym to 1k ohma jest umowne bo ta impedancja mocno zalezy od przylozonego napiecia i miejsca przylozenia.

[progressive]

@Matt23 tez sie domyslam ze nie srrzela sie do ludzi z 50 kV ale urzadzenia te maja mozliwosc regulowania. Edit jak ktos stoi i nie trzyma sie niczego rekami to zawsze przez buty do ziemi pojdzie

[progressive]

@AdireQ to tez moze ma znaczenie :) ale o wydajnosci pradowej kondesatorow nie mam pojecia, ani o budowie paralizatorow tzn z czego sa zasilane.

[mirkogreg]

@progressive: Tylko że przy takim paralizatorze prąd nie zamyka się przez nogi do ziemi, płynie między elektrodami urządzenia.

[progressive]

@mirkogreg tam pojdzie wiekszosc, ale nie 100%

[mirkogreg]

@progressive: Ja bym powiedział, że jakieś 99% całego prądu. Odległość między elektrodami paralizatora to góra kilka cm, do ziemi masz połowę ciała ofiary + izolację pod postacią podeszwy buta. Poza tym jak sobie rozrysujesz układ człowiek - paralizator - ziemia, to którędy ma Ci się zamknąć obwód z ziemi do paralizatora? Wątpię żeby wpływ pojemności doziemnych był tutaj aż tak znaczący (jak np w liniach WN).

[progressive]

@mirkogreg wyglada na to ze skutki przeplywu takie pradu przez cialo sa niewielkie, a głownie chodzi o stowrzenie silnego impulsu w ukladzie nerwowym, ktory ma obezwladnic.

@Matt23 wyjsciowe napiecie ponoc wynosi od 100 v do 6kV i moze to miec zwiazek z spadkim napiec na baterii bo z tego sa glownie zasilane i produkuje sie z napieciem wyjsciowym ac oraz dc, prad nie plynie non stop i jest w impulsach

[moonlisa]

@Matt23: Wysokie napięcie jest potrzebne do "przebicia" się przez skórę. Prądy są małe, bo rezystancja wewnętrzna jest bardzo duża, a w ujęciu praktycznym można to ująć jako miękka charakterystyka zewnętrzna źródła.

[M.....3]

@Pipot: @mirkogreg: @progressive: @moonlisa: No dobrze, ale na rezystancji wewnętrznej, która jest bardzo duża, odłoży się absolutna większość napięcia, a więc różnica potencjałów na elektrodach wbitych w człowieka, będzie na tyle niska, by popłynęło tych kilka miliamperów. Czyli te tysiące voltów nie mogą dotknąć człowieka.

[M.....3]

@Pipot: @mirkogreg: @progressive: @moonlisa: Na obrazku powyżej na Rw musi się odłożyć tyle napięcia, aby przez człowieka poszło powiedzmy 10V. Nie rozumiem, gdzie robię błąd?

[progressive]

@Matt23 https://en.m.wikipedia.org/wiki/Electroshock_weapon operation principle zobacx

[Tymian]

@Matt23: 1k ohm to opór gołej tkanki - mięsa. Opór między ręką a ręką to około 200-500k Ohm.
Prądy o których tutaj piszesz to prądy zabójcy.

Wysokie napięcie paralizatora jest po to żeby na 100% się przebiło do skóry i zamknęło obwód. Dodatkowo nie jest to prąd stały tylko zmienny o wysokiej częstotliwości - łatwiej przenika organizm.

Prąd który płynie z paralizatora jest ograniczony impedancją jego wyjścia i są to

[moonlisa]

@Matt23: Do momentu przepływu prądu to na Tobie odkłada się większe napięcie, a fizyka działa szybciej niż Ci się wydaje i zachodzi cała masa różnych rzeczy w międzyczasie. ;)
Twój obwód jest zbyt dużym uproszczeniem.

Taka analogia - teraz są popularne urządzenia do cięcia wodnego. Ciśnienie jest ogromne i ilość wody, przepływ, jest ciągle dostarczany = efektem jest cięcie.
Ale gdybyś miał to samo ciśnienie i tylko szklankę wody to

[przech]

@Matt23: te kV to masz bez obciążenia, w obwodzie otwartym. uwierz mi że gdybyś zmierzył napięcie na drutach wbitych w człowieka, to napięcie będzie o wiele niższe, bo źródło napięcia ma ograniczony prąd do bezpiecznego poziomu (ma też swoją rezystancję źródła), co skutkuje spadkiem napięcia na człowieku.