Aktywne Wpisy
kilo-bravo +260
najbardziej-lysy +578
Mercator, spółka od rękawiczek medycznych, buduje mieszkanka
Ochnik, spółka od babskich torebek, buduje mieszkanka
Ekopol, mały paliwowy Januszex ze Śląska z 20mln PLN kapitalizacji wybudował osiedle domków
#!$%@?, nawet Donatan buduje blok mieszkalny.
To na pewno nie jest bańka i nie zjaranie bani na chciwości i fomo, więc kredyty 0% potrzebne na wczoraj
#nieruchomosci
Ochnik, spółka od babskich torebek, buduje mieszkanka
Ekopol, mały paliwowy Januszex ze Śląska z 20mln PLN kapitalizacji wybudował osiedle domków
#!$%@?, nawet Donatan buduje blok mieszkalny.
To na pewno nie jest bańka i nie zjaranie bani na chciwości i fomo, więc kredyty 0% potrzebne na wczoraj
#nieruchomosci
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wynajem? Plusów jest bez liku. Jesteś elastyczny - możesz wynająć coś w jednym miejscu, a jak się znudzi lub nie podpasuje Ci okolica lub sąsiedzi to wynajmujesz w drugim. Nie wiążesz się długą umową przez co nie jesteś niewolnikiem - w każdej chwili możesz po prostu wyjechać na drugi koniec świata i nie będziesz musiał nic płacić. Nie masz presji. Nie podporządkowujesz sobie życia pod kredyt. Gdy rozstaniesz się z kobietą to po prostu się rozchodzicie, bez walki w sądzie o kredyty. Często wynajem jest też tańszy niż rata za kredyt. Ktoś powie 'ale wynajmując nie jesteś właścicielem i jesteś od niego zależny!!'. Gdy masz kredyt to jesteś tak samo zależny od banku. Poza tym czy to takie ważne czy mieszkanie w którym jesteś jest Twoje czy tylko je wynajmujesz? Dla mnie to bez różnicy bo wynajmujący i tak pozwala Ci na sprowadzanie swoich rzeczy i układanie domu jak chcesz. Nie mogę pojąć dlaczego ludzie pchają się w te kredyty i marnują sobie życie. Bezsensowne zachowanie, beznadziejne powtarzanie wzorców społecznych, wychodząc z założenia, że skoro inni biorą kredyt to i ja wezmę.. Lepiej wszystko chłodno przeanalizować i wynajmować mieszkanie. Ja mieszkam z rodzicami, ale jak już opuszczę gniazdo rodzinne to tylko do wynajmowanego mieszkania, bo nie wyobrażam sobie takiego spłacania kredytu przez 30 lat. Oczywiście w tym rozważaniu odpada opcja 'kupuję mieszkanie z góry za pieniądze bo mnie stać' bo większości nie stać, a tu chodzi o poglądy większości.
#niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #bekazniebieskichpaskow #bekazrozowychpaskow #bekazpodludzi #oswiadczenie #ankieta #kiciochpyta #mieszkanie
Co jest lepsze - wynajem mieszkania czy kredyt na dziesiątki lat?
Myślę, że za góra 2/3 lata sam tak zrobię.
@DobrotliwyAlbert: A rodzice to wynajmują?
Generalnie twoja analiza byłaby prawidłowa gdyby nie kilka faktów.
1. Wynajem jest w tej chwili droższy od kredytu.
2. Rynek wynajmu jest DUŻO mniejszy i GORSZY niż rynek mieszkań do kupienia.
3. Rynek wynajmu w Polsce jest #!$%@?. I choć z jednej strony lokator ma prawa(jak nie płaci), to z drugiej strony nie ma cywilizowanego rynku,
Komentarz usunięty przez autora
@vvertoi: O #!$%@?, to chyba najgłupsza rzecz, jaką przeczytałem na wypoku przez ostatni rok.
Za 15 lat dzisiejsza 'wysoka rata' to będą
Wynajmowałem mieszkanie i było to znacznie droższe niż kupno na kredyt własnego.
Teraz place niecałe 600zl kredytu. Za taką kwotę nie byłbym w stanie niczego sensownego wynająć. Nawet w moim niedużym mieście powiatowym.
Jeśli będę chciał wyjechać, to mieszkanie mogę sprzedać albo komuś wynająć.
Przy takiej dacie kredytu trochę jeszcze mi zostanie na życie.
Jeśli nie opłaci wynajmowanego mieszkania, to i tak z niego wylecisz.
Mieszkasz z rodzicami wiec pewnie niewiele wiesz o życiu, wyżej już dostałeś mała lekcje jak bardzo się mylisz. Ja dorzucę coś od siebie.
Wiesz jak się społeczeństwa bogacą? Przez pokolenia, dlatego wole zostawić synowi spłacony dom, będzie chciał w nim mieszkać spoko, jak nie to sprzeda. #!$%@?ąc od tego, nieruchomości to najlepsza lokata kapitału, na starość jak mnie przyciśnie będę mógł sprzedać to co mam
Po drugierzeczy o ktorych mowisz moga miec zastosowanie dla kawalera/panny ale dla malzenstwa z dziecmi juz nie. Dzieciom czeste przeprowadzki moga zaszkodzic
Po trzecie wynajem jest drozszy niz rata
Komentarz usunięty przez autora