Wpis z mikrobloga

@ale-fruwa-kosmonauta Mnie pryszcze zaczęły pojawiać się po raz pierwszy w życiu w większej ilości przez olej do mycia twarzy. Zaczęłam stosować mydło w węglem, do tego olej na buzie przed spaniem (malinowy głównie) i po pół roku mam spokój. Pojedyńcze niespodzianki się pojawiają, ale sporadycznie.
Jeśli chodzi o Holika Holika to polecam aloes, naprawdę ładnie nawilża, chociaż nie zauważyłam, żeby przebarwienia znikały po nim jakoś bardziej.
  • Odpowiedz
@ale-fruwa-kosmonauta: Mireczku, pewna mądra Mirabelka kilka tygodni temu pod podobnym wpisem zauważyła, że nie ma sensu słuchać ludzi z Internetów, bo nie wiedzą dokładnie, jaką masz skórę, nie widzą zmian, które na niej są, nie znają Twoich badań, a jeśli będziesz na ślepo stosował ich rady, to możesz pogorszyć sytuację. Polecam tego bloga: http://mademoiselleevebloguje.blogspot.com/ otworzył mi oczy na pielęgnację skóry, zwłaszcza tej problematycznej. Niewłaściwa pielęgnacja może doprowadzić do zupełnego rozregulowania
  • Odpowiedz
@ale-fruwa-kosmonauta: Jeśli chodzi o krem to polecam nawilżający krem z biodermy-do kupienia w aptece. Nie ma tam składników które mogłyby Ci zaszkodzić. Do oczyszczania używam mydła z borowiną. Ale nie wiem czy dla Ciebie to będzie odpowiednie. Jeśli chodzi o peelingi to przy aktywnych zmianach odradzalabym. Możesz próbować peelingu enzymatycznego na partiach twarzy bez zmian tradzikowych. I z podstawowych rzeczy... nie dotykaj twarzy w ciągu dnia.
  • Odpowiedz